Poprzednie częściDrabble – Ekstaza

Drabble – Moja miłość

Zobaczyłem ją przez okno wystawy sklepowej i wiedziałem, że muszę ją mieć. Rozsądek podpowiadał uciekaj, tylko że to on czmychnął. Ona zaś czekała. Była ideałem, na którą zasługiwałem.

 

Chwilę później była w moich objęciach i raz za razem czułem na ustach jej zimny pocałunek. Chłonąłem ją, a świat wirował i zachęcał do tańca. Żadnych kupli i ich głupiego gadania. Byłem tylko ja i ona. Sam na sam z ponownie spotkaną miłością. Jej zimne pocałunki pozwalały zapomnieć o plugawym życiu. Wyrwany z nicości, topiłem się w krainie marzeń.

 

W końcu butelka stała się pusta, a ja roztrzaskałem ją o betonowy chodnik.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • Anonim 18.12.2020
    No, popatrz. Spodziewałem się innego zakończenia. A tu proszę.
    Fajne.

    Pozdrox.
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    dzięki
  • laura123 18.12.2020
    Zaraz... gość pił, na jakiś czas przestał, a później coś go załamało i wrócił do picia? Czy ogólnie picie bylo sensem życia, a butelka miłością?
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    Jak wpadnie się w ciąg, jak jest się alkoholikiem, to chyba alkohol jest prawdziwą miłością. W końcu dla niego porzuca się rodzinę. I nie są to odosobione przypadku. Niestety.
    Co do gościa to pił i przestał pić. Walka z nałogiem trwa całe życie. A po przerwie smak alkoholu pewnie może oszołomić.
  • laura123 18.12.2020
    Zostawiłam pięć, bo lubię teksty, ktore zatrzymują, wymuszają pytania.
    Pozdrawiam.
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    Dzięki
  • Pan Buczybór 18.12.2020
    Szkoda nieco jedynie, że już praktycznie od początku wiadomo, o co chodzi. Tak czy owak całkiem spoko drabble.
    Pozdro
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    Dzięki.
  • kigja 18.12.2020
    Pytanie mam:
    Czy butelka była z oranżadą czy alkoholem?
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    Raczej po wypiciu butelki z oranżadą człowiek nie ma takich wrażeń? Mógłby być Red Bull, bo dodaje skrzydeł, ale wiadomo co tam było. Indianie nazywali to ognistą wodą, my zaś zwyczajnie wódką.
  • kigja 18.12.2020
    Wódka doda ci skrzydeł... ?

    Ok, dziękuję za odpowiedź.
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    kigja Coś źle zrozumiałaś, ale to nie moja sprawa.
    Dzięki za wizytę.
  • kigja 18.12.2020
    Józef Kemilk
    Dobrze zrozumiałam.
    Napisałeś o spożyciu wódeczki z małpeczki.
    A ja sobie w reklamę Red Bulla dopisałam wódkę.
    Nie wiem o co masz pretensje?
  • Józef Kemilk 18.12.2020
    kigja Nie mam pretensji. Skąd ten pomysł? Tak jak pisałem, każdy odbiera pewne rzeczy jak chce, tym sam nie mam pretensji, że Ty myślisz, że ja mam pretensję, bo po co mieć pretensje o coś co nie powinno spowodować pretensji.? Logiczne, co nie?
  • kigja 18.12.2020
    hahahahha, jasne ?
  • riggs 19.12.2020
    Zacne . 5
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Dzięki
  • Cicho_sza 19.12.2020
    Dla tych co mają doświadczenia z tego typu miłością tekst czytelny od początku, taka miłość jest okropnie smutna, tak jak ten tekst. Pozdrawiam
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Dzięki za komentarz. Starałem się nieco zmylić trop?
  • Całkiem dowcipne. 5
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Dzięki Marku
  • Dekaos Dondi 19.12.2020
    Jóżef Kemlik↔Hmm... w zasadzie nie stoi, co było w butelce. Może jakiś złośliwy Dżin lub fluid ducha przodka.
    Bo skoro ją roztrzaskał, to jakby się wnerwił nieco:))↔Pozdrawiam:)↔5
    P.S→Żadnych kumpli
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Wnerwił się, jak jego luba stała się pusta w środku?
  • Dekaos Dondi 19.12.2020
    Tak w sumie, to mógł wolniej pić i po trochu:)) To by się wnerwił później, bo dłużej byłby niepusta. ??
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Pijak musi szybko
  • kigja 19.12.2020
    Nie podoba mi się.
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Cóż począć
  • kigja 19.12.2020
    Panicznie nie znoszę, wręcz nienawidzę, pijaków.
  • Józef Kemilk 19.12.2020
    Ja wolę nie oceniać. Życie bywa przewrotne.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania