Poprzednie częściDzisiaj spadł śnieg

Dzisiaj

Cześć :) Przepraszam, że tak pojawiam się i znikam, ale miałam kilka spraw związanych z przeprowadzką i studiami. Mój świat powoli odzyskuje wolniejsze tempo, więc niebawem powrócę z tekstami. Wiem, że mam zaległości w czytaniu i chcę w końcu zacząć nadrabiać. Na dobry początek wrzucam wiersz :)

 

Dzisiaj się budzę, aby coś zmienić

Nie stać, nie płakać, nie zbierać kamieni

 

Przestać uciekać i ciągle gdzieś znikać

Dzisiaj się budzę, aby już więcej się nie zamykać

 

Na nowy świat i całkiem nowe jego prawa

Swojego głosu muszę przestać się pozbawiać

 

Moją siłę między książkami przemycę

Moja godność dzisiaj wyznaczy granicę

 

Dzisiaj przyrzekam, a próbuję na siebie nie krzyczeć

Dziś wiem na pewno, lecz jutro złamię tę obietnicę

 

Wciąż muszę walczyć, by pamiętać co jest najważniejsze

Dzisiaj się budzę, po raz ostatni opatruję swoje serce

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • candy 05.10.2016
    Ja cały czas czekam! :*
  • Angela 05.10.2016
    Powrót i w dodatku w doskonałym stylu : ) 5
  • Upadły(D.F) 05.10.2016
    Rozterki sercowe to najgorsze zło :) Ale odrodzenie po takim ciosie pokazuje że życia swego nie mamy w nosie :) Wierszyk ładny :) Pamiętaj o tej walce o której napisałaś na końcu, wszak pamiętaj tez o świata ojcu he :) Daję ci pięć i zwiększam do pisania twą chęć :)
  • Fajnie, że podmiot liryczny dał radę podjąć taką decyzję. Zazdroszczę trochę ;)
    Piątunia za wspaniały wiersz!
  • Rasia 09.10.2016
    Widzę, że taki tematyczny powrót teraz u Ciebie :)) Jakoś ten wierszyk przegapiłam, bo mnie też mniej, ale na szczęście w porę odrabiam i tutaj zostawiam 4,5 czyli 5, bo czasem gubił się rytm, czasem rymy były dokładne, czasem nie, także myślę, że na zachętę taka ocenka jest w porządku :)
  • Billie 16.10.2016
    Bardzo dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania