Poprzednie części: Dźwig - część 1.
Dźwig - część 3.
W zależności od natchnienia
Fabuła Dźwigu się zmienia
Choć hejterski splot mnie zmroczy
Ta powieść się nie zakończy
Dźwig jest twardy, dźwig jest silny,
Dźwig nie jest niczemu winny.
Toć to światła blask, toć mrok cienia
Naprzemiennie go wciąż odmienia
W blasku ma świat swój ulotny.
W cieniu milczący i sromotny,
Bo go matka nazwała nikim
Usłużalczym niewolnikiem
Chciałby teraz wzbić wysoko
Pręty swe, gdzie nie sięga oko.
Chciałby znowu poszybować,
Lecz nie może się zmarnować.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania