Antoni, na Boga, w twoim publikowanym wcześniej Clou, pisałeś zdania tak zawiłe, jak labirynt, gdzie architekt zapomniał zaprojektować wyjście, a tu? Zupełnie innego Antoniego widzę. Treść klarowna, jasna, forma monologu bardzo ciekawa, przypomniała mi film Adaptacja, z Cage'm. Nie poznaję cię, Antoni. 5, i idę dalej.
Komentarze (12)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania