Gale | Rozdział drugi
- A ty gdzie się wybierasz, hę?
- Ja... - dukała. - No.. Do lasu... Z Gale'm..
- Miałaś pomagać w stajni!
Nie miała ochoty słuchać narzekań matki, więc jednym zwinnym ruchem dosiadła Gale'a i ruszyła z nim w stronę lasku.
- Niedługo wrócę!
Gdy wyjechała, do jej matki zadzwonił telefon, była to nauczycielka Kate.
- Tak, słucham?
- Witam, jestem wychowawczynią Kate i muszę przekazać pani ważną informacje. Pani córka, jest zagrożona z 4 przedmiotów.
- Słucham, ale jak to?!
- Z matematyki, języka polskiego, chemii i fizyki. Chciałabym się z panią jak najszybciej spotkać.
- Oczywiście, ja.. - jąkała się z niedowierzania. - Ja oddzwonię.
- Dobrze, do usłyszenia.
- Do usłyszenia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania