Głos Pana

Razu pewnego, a było to nocą, jebnął piorun. Gruchnęło potężnie, aż szyby zadźwięczały i ozwał się Głos.

Prawdopodobnie Głos Pana.

Był to Głos gromki, wzbudzający respekt i szacunek.

Głos przemówił tymi słowy:

- Ty stary cepie, ty jucho, czego ci się kurwa zachciewa? Młodych dziewcząt ci się zachciewa? Zzejrzyjże w

zwierciadło i obacz te zmarchy chucią i grzesznym żywotem wyorane. Uszanujże ten siwy kołtun co masz na

czerepie!

Przeląkłem się okrutnie, bo faktycznie, oblizywałem się na młode dziewczęta, ale nic więcej.

Wiadomo, takie to by mnie osrać nawet nie chciały, jak to prawiła mi ongi świętej pamięci nieboszczka

babunia.

Głos ewidentnie czytał w moich myślał, bo znów się ozwał:

- No i chuj, co ci nie staje, grzeszne a robaczywe myśli masz, plugawy miocie. A imię świątobliwej babki

swej nie wymawiaj nadaremno, nikczemniku, tylko módl się doń bo świętą jezusową właśnie została.

- No dobra Panie Głosie - odezwałem się po chwili krępującego milczenia - ale co mam czynić? Jam jeno

słaby robak, któremu ciągle się chce.

Na te moje słowa Głos zeźlił się okrutnie:

- A kurwa internety ma? Ma! A porno stronki potrafi znaleźć? Potrafi! No to trzep kapucyna ale po bożemu,

tylko na leciwe damy pozwalam ci spoglądać i w nich dawaj ujście swym rozpalonym chuciom.

To rzekłszy Głos ponownie jebnął piorunem aż tynk mi ze ścian obleciał i zaśmierdziało ozonem, a ja

z oczyszczonym umysłem położyłem się spać i usnąłem snem sprawiedliwym bez żadnych sennych

podtekstów.

Następne częściGłos Pana - o co chodzi?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • NataliaO 27.06.2015
    5 :) Lubie Twoje pisanie :)
  • Anonim 27.06.2015
    "Razu pewnego, a było to nocą, jebnął piorun" - hahahhahhahah
  • Chris 27.06.2015
    Właśnie mnie mentalnie zgwałciłeś... ;) 5
  • Anonim 27.06.2015
    Filip... XD
    5/5
  • Ignis 27.06.2015
    No comment O.o 5
  • Anonim 27.06.2015
    Dobra Filip :D To było twoje najlepsze satyryczne opo, które czytałem. Czytam teraz po raz kolejny i dostrzegłem ukryte znaczenie. Utwór traktuje o szablonowym podejściu do religii. Autor przestrzega przed bezmyślnym słuchaniem zasad i tyrad księży, a promuje wiarę racjonalną. Obraz ukazany jest paradoksem - nie powinno się słuchać "Głosu Boga", kiedy przestaje się zgadzać z naszym własnym. ps. To tak a propos zamachów?
  • KarolaKorman 28.06.2015
    Nie dopatrzyłam się podtekstów religijnych, możem głupia, albo pora późna.
    W mojej alkowie zapytał mnie ktoś kiedyś, co ja na złoty deszcz powiem? Ja otwarta jestem na wszelkie szaleństwa, ale kto posprząta? I dlatego myślę, że babunia myliła się mówiąc ,,takie to by mnie osrać nawet nie chciały'' mnie=Cię, pewnie znalazła by się niejedna, ale kto by to później sprzątał? Tak myśląc, lepiej rozkoszować się zapachem ozonu :)
    Rozbawiłeś mnie tym tekstem i z bananem na ustach ( podkreślam NA) idę spać, 5 :)
    Dobranoc :)
  • Anonim 28.06.2015
    Karola :)
  • Amy 28.06.2015
    Co mam napisać, żeby się nie powtórzyć? Gdybym oceniała, dałabym 4, ale tylko dlatego, że jest kilka błędów interpunkcyjnych i chyba jedna literówka. Chociaż nie, przymknęłabym oko na te błędy i poleciałaby kolejna piąteczka. :)
  • Anonim 28.06.2015
    Amy :) ja piszę "na żywo" traktuje to jak notatnik, na pewn są błędy, jak w każdym brudnopisie, ale nie chce mi się ich korygować :)
    dzięki za komentarz
  • Amy 28.06.2015
    Okej, rozumiem. :D
  • Angela 28.06.2015
    Napisałabym coś chyba mądrego, ale chwilowo w lekkim szoku jestem : D 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania