Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Historie z Niebios - 1
Lucyfer, Władca Piekieł, Pan Demonów, Szerzyciel Chaosu, Książę Pokus i Hrabia Zła siedział na swym ogromnym tronie. Wokół raz po raz syczały piekielne ognie. W kotłach bulgotała smoła, wszędzie roztaczał się zapach siarki i słychać było żałosne zawodzenie potępionych dusz. U podnóża tronu klęczał Mefisto, zastępca, a zarazem doradca Lucyfera, Władcy Piekieł, Pana Demonów, Szerzyciela Chaosu, Księcia Pokus i Hrabiego Zła.
- A więc, mój Panie - zaczął Mefisto, jednak natychmiast zagłuszył go ryk Lucyfera, Władcy Piekieł, Pana Demów, etc., etc.
- Nie rozpoczynamy zdania od "A więc"! Czy tak trudno to pojąć!?
- Nie, Panie - odpowiedział przerażony Mefisto. - Wybacz mi tę pomyłkę.
- Wybaczam - odparł Lucyfer swoim wyniosłym głosem. - Co chciałeś mi przekazać, mój drogi Mefisto?
- Chciałem powiedzieć, że przyszła wiadomość... zzzzz... zzzz...
- Nie jąkaj się, tylko mów o co chodzi - ponaglił Lucyfer.
- Zzzz... Nieba - dokończył Mefisto wyciągając z kieszeni spodni lekko pomiętą kartkę.
- Daj mi to - fuknął Lucyfer wstając z tronu i podchodząc do swego sługi. Wyrwał mu z rąk kopertę, na której złotymi literami napisane było:
"Od Boga
Do Lucka"
- Możesz odjeść - Władca Piekieł i Pan demonów machnął w stronę drzwi, jednocześnie odwracając się.
Powolnymi ruchami rozdarł papier. Jego oczom ukazał się śnieżnobiały pergamin zapisany tymi samymi złotymi literami. Potępione dusze zawyły złowrogo, jednak Lucyfer to zignorował. Był zajęty czytaniem wiadomości.
" Święty Jerzy zabił smoka,
dawaj dychę ty rogaty karzełku.
Niech Ja cię błogosławi
Bóg
P.S
Za Noego, też mi jesteś winien."
Lucyfer, Władca Piekieł, Pan Demonów, Szerzyciel Chaosu, Książę Pokus i Hrabia Zła rzucił kartkę na podłogę po czym otworzył swe diabelskie usta i rzekł:
- A to kutas.
Komentarze (7)
Powodzenia w dalszym pisaniu;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania