Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
"Karma"
Chodzi lisek koło drogi ,nie ma ręki ani nogi ,nic nikomu nie powiada do umysłu się zakrada.
Dzień w dzień patrzysz w lustro ,a mnie ciekawi co ono ci podpowiada. Kiedy na siebie patrzysz ,czy widzisz tą nienawiść ,która skapuje codziennie z każdego twojego słowa ,która jak pajęczyna oplotła twój umysł ,która codziennie wierci ci dziury w mózgu. Ten jad wyżera dziury w twojej duszy.
Chodzi lisek koło drogi ,nie ma ręki ani nogi ,nic nikomu nie powiada dzisiaj nogę ci podstawia.
Dziś jest ten dzień ,dzień w którym dosięgnie cię ręka sprawiedliwości ,bo musisz pamiętać ,że słowa które wypowiadasz w nienawiści ,wrócą do ciebie prędzej czy później. Wracają ze zdwojoną siłą ,wtedy zaczynasz się bać i przypominasz sobie słowa ,które ktoś wtedy wypowiedział. Karma powraca.
Chodzi lisek koło drogi ,nie ma ręki ani nogi ,nic nikomu nie powiada kłapie szczęką i cię zjada.
Komentarze (65)
Niekoniecznie, tu nieporadny w znaczeniu niewprawny, co znamionuje niepoprawne stosowanie pauzy i błąd fleksyjny:
'czy widzisz tą nienawiść' - winno być 'tę'.
To niech Cię śmieszy, ja nie widzę nic śmiesznego w poświęcaniu czasu na Twoje pisanie.
Na pewno nic więcej nie przeczytam. Miłego 🙂
Aha, postawiłam jedynkę za arogancję i nieuctwo 😁
Dawno wyrosłam z tych bajend 😉
Nie kpię, hinduizm to dziwna religia, święte krowy i umierający na ulicach bez pomocy, ponoć mateczka Teresa coś robiła w tej mierze, aczkolwiek jakiś skandal z nią związany 😉
Nie boisz się karmy? Za brzydkie zachowanie możesz zostać szczurem z Karni Mata 😂
święte szczury z Karni Mata
wylegują się na matach 🤣
To Twoje widzenie świata, bajędy biblijne też do mnie nie przemawiają ani święte krowy i szczury. Doprawdy? Ciekawe czy Putina karma dopadnie 😁
Ale zarazę roznoszą, szczury się tępi, a nie czci.
Masz rację, przecież z głupcem nic nie można znaleźć, tylko zgubić 😁
Nie zazdrość, bo będziesz szczurem w przyszłym wcieleniu i nie umniejszaj bliźniego swego, bo to grzech wg nauk biblijnych.
Teraz Ty się ode mnie odycndol, nudna jesteś i zawistna, do nieba nie trafisz, popracuj nad sobą.
Ciao 🙂
Cały czas robisz mi osobiste przytyki, masz kompleksy i przyszłaś sobie ulżyć? To nie moja wina, że jesteś głupia i własną głupotę próbujesz zakrzyczeć, nic to nie da, bo i tak wyłazi jak słoma z butów u chama 😁
Blablabla, nie zapluj się, bo oślinisz klawiaturę i się zwarcie zrobi, co wtedy poczniesz ze sobą, gdzie będziesz jadem strzykać? 😂
Zjedz snikersa.
Przeca nie gwiazdorzę, secondo - nie jadam słodyczy 😁
Owszem. Gwiazdorzysz.
Najedz się bigosu.
xd
Po bigosie mam wiatry 😁 Przyszłaś mnie napominać? A jakim prawem?
Albo piszesz ze sobą, co by mnie nie zdziwiło, albo jesteś kolejną, opowijską hipokrytką i trochę to smutne, ale widocznie tu tylko tacy trafiają.
The end.
Nie rób tu za Temidę, skoro nie przeczytałaś i nie wiesz, kto komu zaczął personalne przytyki robić. Napisałam merytoryczny komentarz bez umniejszania i złośliwości. Zresztą nie będę się tłumaczyć, bo nie pierwszy raz przychodzisz mnie napominać, jakbyś święta była i zadym tu nie robiła.
Jak piszę ze sobą, dobrze się czujesz?
Nigdy nie byłyśmy koleżankami, ot, nić sympatii z mojej strony się rozwinęła, i tyle. Widziałeś kiedyś, żeby koleżanka wyskakiwała zza krzaczorów cała w pretensjach? Nie wiem, o co jej chodzi, nie raczyła wyjaśnić, a zwykła przyzwoitość nakazuje, gdy się oskarżenia rzuca.
Aha, mi się też chyba coś wydawało 😉
A widziałem, że dzięki mnie skomentowałaś jedyny text oprócz swoich, jaki skomentowałaś. Więc ponieważ przeczytałem tamten komentarz, to odpowiem. O pogardzie było na poważnie, bo jeśli gardzę czyimś postępowaniem, to również postępującym, są jednym i tym samym. Inna, że osoba może nie wiedzieć co robi, wtedy pogarda skierowana jest do tego, co steruje tym źródłem życia. Trzeba nienawidzić i gardzić tym, co uważa się za zło, a właściwie kłamstwo, a już najbardziej pogardzam tzw. duchowością w tym względnie nowym new age-owym znaczeniu. Ale spoko, raczej mnie nie będzie tu, właściwie ten wpis o pogardzie miał być ostatnim.
Przecinki u Ciebie rzeczywiście niepokojące, jak u maszyny z defektem. Bez urazy, ale dokładnie tak to wygląda, trzeba uciekać.
Pozdrawiam :)
Mnie to pomogło niesamowicie, niewiarygodnie.
Ha ha, mój idol Andrzej Żuławski (mega pisarz) także robił odwrotnie niż doradzali, i też nazywany byłem dokładnie tak samo jak On: arogantem, apodyktycznym pyszałkiem oraz potworem, więc oddalę się wniebowzięty ;)
Tematy do wyboru:
1. Iluzja wiedzy (pewności).
2. Diament w popiele.
W tekście można zamieścić obydwa tematy, albo jeden z dwóch. Do wiadomości! Piszemy jedno drabble.
Piszemy do 22 października, do północy. Zatem do dzieła!
Tutaj znajdziesz odpowiedzi na pytania:
https://www.opowi.pl/konkursy/
https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/opis
Liczymy na Ciebie!
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania