Krzyk mgły#2
Sama nie wiem dlaczego odmówiłam,jakoś wymckneło mi się z ust. Mam 16 lat i nie moge sama decydować o sobie,chciałabym zadzwonić do nauczycielki ale nie miałam telefonu,Amelka miała telefon może w jej szafce będzie jej telefon.Szukałam i szukałam.....nic....... Nie widać żywego ducha w domu.Zobacze może na strychu będzie telefon Amelki.Jest późno prawie druga w nocy.Polożyłam się.W nocy obudził mnie wrzask kobiety chociaż mieszkałam sama.pomyślałam sobie że tylko mi się wydaje.Nagle dzwi I okno od pokoju otworzyły się,szaro biała postać zajrzała góry okna nic nie mówiąć.Jej białe puste oczy nie wiem czy co§ widziały ale mbie przeraźały.Zauważyłam telefon na komodzie.Podbiegłam.Wykręciłam numer nauczycielki.Obebrała.Gdy usłyszała co mam jej do powiedzenia,powiedziała że zaraz przyjedzie.Miałam zacząć pakować się do nowego domu ale ja wolałam poczekać na nauczycielke,chyba wydawało mi się tylko że była tam jakaś postać.Gdy przeprowadziłam się do nauczycielki zyskałsm pewność siebie.I żyłam długo I szczęśliwie.
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania