LBNP 53 _ z notatnika Robota
Galileo, był jednym z moich kosmicznych doświadczeń. W tej wyprawie miałem rolę komputera – obserwatora, PINKO z nieograniczoną pamięcią. Byłem praktycznie wszędzie, zainstalowany w skafandrach całej załogi, skrupulatnie przekazywałem wiadomości na Ziemię nie oczekując odpowiedzi.
Adario to jeden z nas, szef robotów, miał nadzieję na elektromagnetyczną indukcję z Malwiną.
Po rozmowie z nią zapalał światła na głowie, zmieniał układ nóg i znikał za zakrętem.
Tymczasem na stacji międzyplanetarnej z powodu braku kontaktu z Ziemią zapanowała nerwowa atmosfera. Ludzie marzyli o powrocie do domu, a Malwina była najlepszym lekarstwem na morale załogi. Adario romantyzował o Malwinie i wdawał się z nią w rozmowy.
W zależności od rodzaju pola elektromagnetycznego miał on możliwość zmiany nóg w pantoflach na wysokim obcasie, na atletyczne w sportowym obuwiu. Obraz nóg ulegał zmianie od potrzeb intelektualnych robota. Często bywało, że były to dwie prawe nogi, rzadko dwie lewe, czasami nieziemskie. Te nieziemskie budziły wyobraźnię wszystkich astronautów.
– Dlaczego u was proces tworzenia nowych osobników jest tak długotrwały i mało efektywny?– pytał Adario kontynuując – my jesteśmy w stanie skonstruować robota w ciągu dwudziestu minut. Osiąga on od razu pełną dojrzałość do przeznaczonych funkcji, w przeciwieństwie do was gdzie nawet dorosłe osobniki często wybrakowane są puszczone w obieg.
– Nasze emocje działają inaczej od waszych – tłumaczyła Malwina.
–Jesteście w stanie pracować nad rasą psów, to dlaczego nie doskonalicie samych siebie?
– To jest wynikiem naszych moralnych przekonań – starała się wyjaśnić.
– Może gdyby skrzyżować jednego z waszych osobników z robotem... z pewnością bylibyście bardziej odporni i produktywni.
–Ludzie nie podejmą się takiego eksperymentu – odpowiedziała zafrasowana Malwina.
Jak miała wyjaśnić, że to właśnie roboty mają lukę we wrażliwości.
– Trudno uwierzyć, że działacie sami przeciwko sobie – skwitował Adario.
– Bo to tylko można zrozumieć będąc jednym z nas – posłała mu uśmiech. Adario jednocześnie zapalił wszystkie światła na głowie, zmienił układ nóg i zniknął na zakręcie.
Komentarze (19)
Literkowa
Kłaniam się :)
To inne światy↔Oraz inne to co ważne i co mniej:)↔Ciekawy dialog:)↔Pozdrawiam?:)
Bardzo dobry tekst. 6
Potrwa do 06 /czwartek/ godz. 23:59
Literkowa pozdrawia i życzy przyjemnej lektury.
Świetne opisy, nazewnictwo, imiona, dialog oraz sam problem sztucznej inteligencji jest dobrze odzwierciedlone.
Pozdrawiam
Literkowa
Tematami opowiadania są:
~ Kobieta
~ Akcja
Może będzie to niebanalna opowieść albo bajka, fanasy albo prawdziwe zdarzenie, albo zasłyszane. Zadziwiające oryginalnością i zarazem chwytającymi za serce czytelnika.
Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/nieodgadniona-pasja-i-tajemniczy-wilk-z-a83414/
Liczę na zainteresowanie. Piszemy do 15 maja /poniedziałek/ północ.
Literkowa
Świetny tekst. Bardzo mi się podoba. 👍
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania