Poprzednie częściLekcja nr. 1

Lekcja indywidualizmu

przyszedłem

czy jestem? trudno powiedzieć

moja droga z przekleństw licznych jak trawa,

z pustych myśli jak las szumiących

a gdzie jest życie, cele, gdzie sława?

 

wiele nauki i wiele myśli

goni po głowie jak wiatr za oknem

i choć potężny, co zrobić może?

bujać na drzewie gałąź co wisi

 

sen o potędze? czyż ja tak głupi?

nie chcę tych złudzeń, nie tędy droga!

siłę umysłu należy ćwiczyć

a nie za każdym razem wołać tu Boga

 

prostować siebie - kręgosłup moralny

żebyś na starość nie sięgał twarzą bruku

zmarnujesz życie – nowe się nie zdarzy

ale nie pędź za szybko by nie wypaść z łuku

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania