Poprzednie części: Literkowa Bitwa na Rymy (3) – Niepoczytalność – Przekraczam granice

Literkowa Bitwa na Rymy (7) – Nie kolekcjonuję przyjaciół – Rozmowa

Ilu masz przyjaciół? Jest ich dużo czy mało?

Po co odpowiadasz? Czy to znaczenie miało?

Odpowiedź jest mi znana. Przecież to proste.

Mój wzrok spoczywa na tobie zawsze.

Miałaś jednego przyjaciela i masę wrogów.

Jednak porzuciłaś go dla serca porywów.

To było głupie jak wszystko co robisz

I to się nie zmieni, nieważne co mówisz.

Nie, nie masz racji, nikogo nie straciłam

Mojego przyjaciela jedynie uszczęśliwiłam.

Zresztą nawet gdyby, to przyjaciół nie kolekcjonuję

Więc jeśli coś się stanie, to nie pożałuję

Bom jest teraz szczęśliwa i ucieszona

A nie jak kiedyś smutna i udręczona.

A to czy całuję czy przytulam nie ma znaczenia

Przecież przyjaciele też są do kochania.

Okłamujesz sama siebie, głupiutka dziewczynko.

Nigdy go nie ranisz, młoda panienko?

Przecież przelał morze łez, tania dziwko

Wszystkie przez ciebie, zrozum to szybko

Kiedy przyjaciół nie kolekcjonujesz

To o nich nie dbasz, jesteś okrutna

Komentarze (17)

KarolaKorman 06.06.2016

Bywają i takie rozmowy miedzy przyjaciółmi. Przyjaciel nie po to jest przecież, by słodzić, ale żeby mówił prosto z mostu :) I piąteczka :)

Chomik nr.7 06.06.2016

Dziękuję bardzo. :D Szkoda że nie każdy rozumie ideę przyjaźni.

Okropny 06.06.2016

Tęsknię za Moni.

O-Ren Ishii 06.06.2016

Chciałam napisać to samo, ale się wstrzymałam.

Nazareth 06.06.2016

O-Ren Ishii, Okropny RYJ!

Okropny 06.06.2016

Nazareth chrumk chrumk za Moni

O-Ren Ishii 06.06.2016

Nazareth, iksdedededede

alfonsyna 06.06.2016

Jak mam być szczera, to podobało mi się wszystko oprócz ostatniej zwrotki. I niekoniecznie dlatego, że jest bardzo mocno naładowana złością (to rozumiem i przyjmuję, bo zwykle szukam w wierszach właśnie emocji, nieważne jakich, ważne, by można je było poczuć), bardziej chyba dlatego, że miałam jakieś poczucie niedokończenia, urwania w pół zdania, niedopełnienia. Bywa, że takie niedopełnienia również mi nie przeszkadzają, ale tutaj jakoś tego po prostu nie czuję. Oceny chyba nie zostawię, ale miło, że powróciłeś. ;)

Chomik nr.7 06.06.2016

W sumie to miał być dłuższy, lecz termin miałem półgodzinny, stąd to urwanie. :) Dziękuję za komentarz. :D

Rasia 08.06.2016

Na mój gust zabrakło paru przecinków, skoro już zobaczyłam tę interpunkcję.
"To było głupie jak wszystko co robisz" - po "głupie"
"A to czy całuję czy przytulam nie ma znaczenia" - po "całuję" (bo "czy" pełni tutaj funkcję powtórzenia) i po "przytulam", bo rozdzielamy czasowniki
Tak na szybko tylko te rzuciły mi się w oczy. Wiersz mi się podobał - był prosty i właściwie każdy z nas mógłby postawić się w sytuacji podmiotu. Bardzo fajnie udało Ci się też ukazać tutaj uczucia, zwłaszcza te negatywne. Alfonsynie nie spodobała się ostatnia strofa, mi tylko ostatni jej wers. Był jakiś taki... za bardzo dobitny, przekazany wprost, niealuzyjnie. Ciężko to opisać, po prostu bardzo odstawał ten fragment od reszty. Co do oceny też mam spory dylemat, bo wiersz sam w sobie nie ma co prawda jakiejś specyficznej formy czy czegokolwiek, co by mnie zaskoczyło. Jest taki zwyczajny, ale równocześnie nietypowy w tej swojej zwyczajności.
Zostawię więc 4,5 czyli 5, chociaż już pewnie zacząłeś się zastanawiać, o co mi w ogóle chodzi :) Miło znów coś od Ciebie poczytać, fajnie, że czasem się pokazujesz. Widziałam, że zacząłeś jakąś serię, więc kiedy będę miała więcej czasu, zajrzę :)

Chomik nr.7 08.06.2016

Dziękuję bardzo i już poprawiam te przecinki. :D

Chomik nr.7 08.06.2016

*Poprzez już miałem na myśli już, ale zapomniałem, że jeszcze jest głosowanie, więc umówmy się, że już to parę godzin. XD*

Rasia 08.06.2016

A poprawiaj wtedy, kiedy Ty chcesz, mnie tam się z niczego nie musisz tłumaczyć xD

Chomik nr.7 08.06.2016

Okej. XD Ale ja się lubię tłumaczyć. ;_;

Rasia 08.06.2016

Chyba jak każdy, komu coś umknie :)

blackcatwithbloodyrose 11.06.2016

Tak myślę i myślę i dochodzę do wniosku, że zaraz się zagalopuję. Anyway. Co do wiersza. Podobała mi się prostota. Emocje pokazane w sposób w sposób dość dosłowny, wyglądają tak naturalnie, przynajmniej według mojej *ekhe zjebanej* logiki. Tylko ostatni wers mi się nie podoba, tak trochę jakbyś urwał i tak zakończył, takie mam wrażenie. Dobra, zawsze powtarzam, że do oceny wierszy ja się nie nadaję, więc zostawię to innym. Ja zostawiłabym takie 4,5, ale nie zostawię bo się waham i nie wiem xD

Chomik nr.7 12.06.2016

Dziękuję bardzo za komentarz. :D Jak chyba gdzieś pisałem (Za późno, abym czytał inne komy, jadę na automacie), wiersz faktycznie miał być dłuższy, ale cóż, byłem przekonany, że mam pół godziny, bo można wam było zaufać w kwestii "Nawet jak pojawi się jeden, to po prostu wygrywa z automatu". :)

KarolaKorman 06.06.2016
Bywają i takie rozmowy miedzy przyjaciółmi. Przyjaciel nie po to jest przecież, by słodzić, ale żeby mówił prosto z mostu :) I piąteczka :)
Chomik nr.7 06.06.2016
Dziękuję bardzo. :D Szkoda że nie każdy rozumie ideę przyjaźni.
Okropny 06.06.2016
Tęsknię za Moni.
O-Ren Ishii 06.06.2016
Chciałam napisać to samo, ale się wstrzymałam.
Nazareth 06.06.2016
O-Ren Ishii, Okropny RYJ!
Okropny 06.06.2016
Nazareth chrumk chrumk za Moni
O-Ren Ishii 06.06.2016
Nazareth, iksdedededede
alfonsyna 06.06.2016
Jak mam być szczera, to podobało mi się wszystko oprócz ostatniej zwrotki. I niekoniecznie dlatego, że jest bardzo mocno naładowana złością (to rozumiem i przyjmuję, bo zwykle szukam w wierszach właśnie emocji, nieważne jakich, ważne, by można je było poczuć), bardziej chyba dlatego, że miałam jakieś poczucie niedokończenia, urwania w pół zdania, niedopełnienia. Bywa, że takie niedopełnienia również mi nie przeszkadzają, ale tutaj jakoś tego po prostu nie czuję. Oceny chyba nie zostawię, ale miło, że powróciłeś. ;)
Chomik nr.7 06.06.2016
W sumie to miał być dłuższy, lecz termin miałem półgodzinny, stąd to urwanie. :) Dziękuję za komentarz. :D
Rasia 08.06.2016
Na mój gust zabrakło paru przecinków, skoro już zobaczyłam tę interpunkcję.
"To było głupie jak wszystko co robisz" - po "głupie"
"A to czy całuję czy przytulam nie ma znaczenia" - po "całuję" (bo "czy" pełni tutaj funkcję powtórzenia) i po "przytulam", bo rozdzielamy czasowniki
Tak na szybko tylko te rzuciły mi się w oczy. Wiersz mi się podobał - był prosty i właściwie każdy z nas mógłby postawić się w sytuacji podmiotu. Bardzo fajnie udało Ci się też ukazać tutaj uczucia, zwłaszcza te negatywne. Alfonsynie nie spodobała się ostatnia strofa, mi tylko ostatni jej wers. Był jakiś taki... za bardzo dobitny, przekazany wprost, niealuzyjnie. Ciężko to opisać, po prostu bardzo odstawał ten fragment od reszty. Co do oceny też mam spory dylemat, bo wiersz sam w sobie nie ma co prawda jakiejś specyficznej formy czy czegokolwiek, co by mnie zaskoczyło. Jest taki zwyczajny, ale równocześnie nietypowy w tej swojej zwyczajności.
Zostawię więc 4,5 czyli 5, chociaż już pewnie zacząłeś się zastanawiać, o co mi w ogóle chodzi :) Miło znów coś od Ciebie poczytać, fajnie, że czasem się pokazujesz. Widziałam, że zacząłeś jakąś serię, więc kiedy będę miała więcej czasu, zajrzę :)
Chomik nr.7 08.06.2016
Dziękuję bardzo i już poprawiam te przecinki. :D
Chomik nr.7 08.06.2016
*Poprzez już miałem na myśli już, ale zapomniałem, że jeszcze jest głosowanie, więc umówmy się, że już to parę godzin. XD*
Rasia 08.06.2016
A poprawiaj wtedy, kiedy Ty chcesz, mnie tam się z niczego nie musisz tłumaczyć xD
Chomik nr.7 08.06.2016
Okej. XD Ale ja się lubię tłumaczyć. ;_;
Rasia 08.06.2016
Chyba jak każdy, komu coś umknie :)
blackcatwithbloodyrose 11.06.2016
Tak myślę i myślę i dochodzę do wniosku, że zaraz się zagalopuję. Anyway. Co do wiersza. Podobała mi się prostota. Emocje pokazane w sposób w sposób dość dosłowny, wyglądają tak naturalnie, przynajmniej według mojej *ekhe zjebanej* logiki. Tylko ostatni wers mi się nie podoba, tak trochę jakbyś urwał i tak zakończył, takie mam wrażenie. Dobra, zawsze powtarzam, że do oceny wierszy ja się nie nadaję, więc zostawię to innym. Ja zostawiłabym takie 4,5, ale nie zostawię bo się waham i nie wiem xD
Chomik nr.7 12.06.2016
Dziękuję bardzo za komentarz. :D Jak chyba gdzieś pisałem (Za późno, abym czytał inne komy, jadę na automacie), wiersz faktycznie miał być dłuższy, ale cóż, byłem przekonany, że mam pół godziny, bo można wam było zaufać w kwestii "Nawet jak pojawi się jeden, to po prostu wygrywa z automatu". :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania