Lubię wisieć
Lubię wisieć
na drzewie
i słuchać szumu
delikatnych liści.
Lubię czuć
na ciele
podmuchy wiatru
i promienie słoneczne.
Lubię patrzeć
na Was
z wysoka
na przerażenie w Waszych oczach.
Lubię słuchać
Waszych głosów,
kiedy krzyczycie
na mój widok.
Lubię nawet
ten sznur
wiecznie drapiący,
już tak bardzo nie uwiera.
Lubię wiedzieć,
że życie dalej toczy się
beze mnie,
nic się nie zmieniło.
Lubię myśleć,
że tak jest najlepiej,
inaczej być nie mogło,
dłużej już nie potrafiłam.
Lubię kiedy
wiatr kołysze mnie
do snu,
nucąc kołysankę.
Lubię spać
snem wiecznym,
nigdy się już nie obudzić,
snić przepiękny sen.
Lubię wisieć
na drzewie
wśród liści
cierpiąc jakby trochę mniej.
Komentarze (27)
W pełni zasłużona piątka
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania