Moje miejsce...
A miało być po staremu...
Wtedy pojawił się on...
Loczkowaty brunet o oczach w kolorze szmaragdu i najcudowniejszym uśmiechu jaki widziałam...
To właśnie on zmienił wszystko!!!
Hej,
Nazywam się Rosie mam 16 lat, a to opowiadanie o chłopaku, który zmienił... dosłownie wszystko.
ZAPRASZAM DO MOJEJ HISTORII
ROZDZIAŁ 1
Zacznijmy ode mnie.
Tak jak wspominałam mam 16 lat i na imię Rosie. Jestem wysoką, szczupłą brunetką o szarych oczach, w sumie to nie wyróżniam się z tłumu. Zwykła nastolatka i jej zwykłe życie, a może jednak jest coś co nie czyni mnie zwykłą małolatą co myśli tylko o zakupach i innych przyjemnościach. Otóż jest... 2 lata temu byłam w bardzo toksycznym związku, ale zostawmy to na potem. Od tamtego czasu bardzo się zmieniłam. Nie jestem już zaślepiona miłością, nie jestem zależna od niego... jestem wolna! Jedyne co zostało to rzeczy których nie żałuje. Zmieniając temat mam starszego o 3 lata brata Mike i kochających rodziców, zawsze mogę na nich liczyć... tylko nie na niego. Nie mogę liczyć na własnego brata bo wolał wysłuchać i uwierzyć w plotki niż porozmawiać ze mną. Wiem, że był przeciwny mojemy związkowi z przed 2 lat, ale nie zmienia to faktu, że jest moim bratem i go potrzebowałam...
Komentarze (4)
"a może jednak jest coś [przecinek] co nie czyni mnie zwykłą małolatą [przecinek] co myśli tylko o zakupach i innych przyjemnościach."
tak btw to liczby raczej piszemy słownie "szesnaście lat", "dwa lata temu"
"Jedyne co zostało to rzeczy [przecinek] których nie żałuję."
e, jest więcej błędów jakby co, ale są podobne do tych, więc chyba je znajdziesz.
Ogólnie bardzo słabiutko. Ewentualnie jako parodia mogłoby być niezłe.
Pozdrawiam
Wtedy pojawił się on...
Loczkowaty brunet o oczach w kolorze szmaragdu i najcudowniejszym uśmiechu jaki widziałam...
To właśnie on zmienił wszystko!!!” – nadmiar interpunkcji (jak dla mnie), za dużo wielokropków, a zwielokrotnione wykrzykniki raczej odbierają niż dodają
„Nazywam się Rosie mam 16 lat” – szesnaście słownie
‘Zwykła nastolatka i jej zwykłe życie, a może jednak jest coś[,] co nie czyni mnie zwykłą małolatą co myśli tylko o zakupach i innych przyjemnościach.”
„Otóż jest... 2 lata temu byłam” – dwa
„Otóż jest... 2 lata temu byłam w bardzo toksycznym związku, ale zostawmy to na potem” – dziwnie opowiadasz, nie wiem czy to forma pamiętnika, listu, retrospekcji czy po prostu spisujesz każdą myśl, jaka przyjdzie Ci do głowy, ale jest nad czym pracować
„Jedyne co zostało to rzeczy[,] których nie żałuje.” – żałuję*
„Nie mogę liczyć na własnego brata[,] bo wolał wysłuchać i uwierzyć w plotki niż porozmawiać ze mną.”
„Wiem, że był przeciwny mojemy związkowi z przed 2 lat” – mojemu*, sprzed*
No nic. Trochę to mdłe, ale zerknę do dwójki.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania