Karezza
różyczka, róża, różyca- wiązanka pięknych kwiatków
na które można zachorować
(wiem - głupi żart, strasburgerowszczyzna)
a mi właśnie skończył się słuch
wyczerpały baterie w lewym uchu
idę przez białe, powietrzne miasto
wolniej, coraz mniejszy i bardziej płytki
(zawody których nie sposób wygrać
na mecie czekają pozłacane mrówki
i anorektyczka z kosą)
ktoś mi kiedyś powiedział, że wyglądam
jak dowcip bez puenty
przychodzi trup do lekarza
by opóźnić rozkład
a ten mu na to
Następne części: Karezza
Komentarze (16)
Choć jak jakiś e-book jest w arsenale, to takiego, to może bym i teraz zaczytał takiego formata.
"ale jak odręcznie w e-booku napisać dedykację?" - szczerze to nie wiem, myślałem że są sposoby.
Będę coś tam katował - składał dwa tomiki, to teraz nie zaczytam pośród także innych zajęć.
Jak skończę (jak uznam, że skończyłem, bo inni pewnie uznają, że jeszcze nie, ale moje umiejętności się w tym momencie skończą, to będzie dla mnie skończone.) to się ozwę. Choć z innej bajki się odezwę za kilkanaście minut - link Ci wyślę, byś obczaił czy coś przerobić na LC. W temacie wieści tempe topory.
Dzięki.
Poezje chcialabym.
Znaczy chlopiec chcialby na swieta ,,dobrą poezję". Bo ja sie znam. Haha. To powiem: pacz, oto Florian Konrad, artysta potrafiący tysiąc stron o bujnym samym sobie, i bycze wiersze.
Z Florianem mam sztamę, gdyz miedzy Bogumiłem a Margaritą wcisnie sie Florian Konrad z dobrym wierszem, wtedy ja napisze ,,ojezus, Florian Konrad, byczo".
Z tejże racji pieprznął ci dedykację.
Zrobil to piórem czy czarnym porządnym długopisem, bron boze nie zrobiłby tego niebieskim chinskim dlugopisem, jakie kupuje masowo, bo najtansze, a to niewazne czym sie pisze.
Chyba ze dedykację sie pisze, zeby nie wyglądała dziadowsko.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania