Otwórz oczy | prolog
-Dziewczyno słyszysz mnie?
-Co?
-Nareszcie... - Merry nie lubiła swojego talentu. No bo kto chętnie rozmawiałby z duchami?- Mam wiadomość od twojego ojca.
-Peter... mów szybko! - ojciec Merry zmarł zanim się urodziła, a matka wyszła za jej ojczyma Kiliana.
- Mówił, że jesteście kameleonami... - wypowiadając te słowa dusza zniknęła.
-Zajebiście... gdybym tylko wiedziała o co chodzi... Mniejsza z tym. - Merry była naprawdę ładną szatynką o brązowych oczach i idealnej figurze. A ponad pół roku temu dowiedziała się, że jest też niezidentyfikowaną istotą nadnaturalną. Gdy wyjechała do szkoły z internatem w okolicach Fallen poznała swoich nowych przyjaciół i chłopaka. Matt był miłośćą jej życia, każda spędzona z nim chwila była najpiękniejsza. Matt był wysokim przystojnym 19latkiem, miał czarne włosy i niebieskie oczy. Był też wilkołakiem. Z przyjaciółmi czyli 16letnią Sariną - wampirzycą, 18letnią Emily, 19letnim 25letnią dyrektorką szkoły Amber bawiła się lepiej niż ze starymi znajomymi.
-Merry... Merry... Merry wstawaj...
-Mamo tato są ferie... -zwróciła się do ojczyma.
-To nie znaczy, że będziesz spać do jedenastej...
***jest to moje pierwsze tego typu opowiadanie. Mam nadzieję że wam się spodoba~ Kadka
Komentarze (9)
Dodaj troche opisów i będzie OK!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania