Pokaż listęUkryj listę

Pokemon Kyoshi's Adv - Rozdział 1 - Oto podróż, która zaczyna się!

Nad regionem Kanak lśniło słońce. Fletchlingi i Pidgeye latały nad domami. W ten czas obudziłem się ja, Kyoshi. Była 6:00. 2 dni temu skończyłem 10

urodziny. Dziś miał odebrać Pokemona. Jednak w Kanak to nie było tak, jak w innych regionach. Starterami były Larvitar, Bagon oraz Elekid. Już

wybrałem startera, a wybór ciężki nie był, ponieważ każdego z nich można by znaleźć w dziczy. Wybiegłem w pośpiechu z domu, by nikt mi nie odebrał

Pokemona. Na miejscu byli Profesor Oak i Yuki.

- Profesor Oak?! Yuki?!

- Mr. Terry jest w regionie aloańskim na badaniach.

- Heh, to ja, a co sobie myślałeś? Nie będę gorszy od ciebie! - powiedział Yuki.

Nadszedł czas. Musiałem go wybrać. Nie było opcji.

- Bagon!

- Ha, niezły wybór! Ja biorę Larvitara!

Odwróciliśmy się do Oaka.

- Macie Pokedexy i Balle. Przydadzą się.

Zamiast Pokedexu dostaliśmy coś w stylu płaskiego Pokeballa.

- Co to? - zapytał Yuki.

- Nowe Dextery. Gdy klikniecie na guzik, pokrywki się rozsuną i pojawi się ekran. Będą tam opcje Dextera, Telefonu, Mapy oraz Panelu Bitwy.

Można tu także uruchomić translator języków z Pokemonowego na ludzki.

- Dziękujemy!

Wychodziłem z labolatorium.

- Hej, zaczekaj! Co powiesz na walkę?

- Czemu nie! Naprzód, Bagon! - z kulki wyszedł potworek podobny do smoko-dinozaura z jakby grzywką na głowie.

- Pędź, Larvitar! - Larvitar, mała godzilla wyszedł z Balla Yukiego.

- Bagon ma większą szybkość! Bagon, atakuj gryzieniem!

- Larvitar, odpowiedz mu tym samym!

Po chwili gryzienia oba pokemony dość mocno oberwały.

- Bagon, tym razem daj z siebie wszystko! Atakuj smoczym kłem!

- Larvitar, osłonka!

Kły Bagona i jego pazury zaczęły się świecić. Chciał przebić osłonkę Larvitara. Larvitar machał zielonymu łapkami utworzył wokół siebie bańkę

energii. Bagon ruszył z ekstremalną prędkością na Larvitara, gdy ten się niepokoił.

- Larvitar, wytrzymaj jeszcze chwilę! Nie przestawaj machać łapkami!

Bagon już był przy osłonce Larvitara.

- TERAZ! EKSPLOZJA!

Osłonka na sekundę się skurczyła i wybuchła. Zobaczyłem na panelu bitwy, że Bagon ma krytyczny stan życia.

- Larvitar! Szarża ostrza!

Larvitar ze świecącym ostrzem na głowie ruszył w kierunku Bagona.

- Bagon, złap go za to!

Bagon posłusznie wykonał rozkaz łapiąc go oboma łapkami za kieł na głowie.

- KRĘĆ!

Bagon nim zaczął kręcić i go puścił, a następnie go ugryzł. Wygrał.

- Wygraliśmy, Bagon!

- Powrót, Larvitar! Gratki! Ale następnym razem nie będzie ci tak łatwo! - oznajmił Yuki. - Ale do zobaczenia... w Kalos.

- CO?! Jak to?!

- Wyruszam do Kanto. A ty w podróż po Kanak. Naszym następnym celem będzie Kalos, mam rację? Muszę lecieć. Mam samolot.

- Żegnaj!

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • IWG 19.12.2016
    Kurwa mać Pokedemony atakują
  • detektyw prawdy 19.12.2016
    lipton
  • detektyw prawdy 19.12.2016
    Pokedexter , poke ball, kyoshhi adb, doktor yu kly bagonalarvitar wtf
  • Pan Buczybór 19.12.2016
    Pokemony, pokemony, aż srać mi się chce.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania