Pokój Melanie #OneShotChallenge (nominuje NataliaO, Szalokapel i levi)
http://www.opowi.pl/forum/oneshotchallenge-w575/ W linku wyjaśnienie o co chodzi, oczywiście jak nie chcecie to nie musicie brać udziału, nie zmuszam :p
Nominowani w tytule (chyba widać), a tu link do poprzedniego opka http://www.opowi.pl/kto-puka-do-twych-drzwi-oneshotchallenge-a20312/
Melanie obudziła się wcześnie rano, chciała sprawdzić godzinę, ale nie miała takiej możliwości, ponieważ nie posiadała zegara, a telefon zniknął z zasięgu jej wzroku. Blondyna przeciągnęła się i wstała, była gotowa na wypełnienie codziennej rutyny. Zbliżyła się do szafy, już miała ją otworzyć, lecz nagle jej wzrok skierował się na lampkę, stojącą na sąsiedniej półce. Zauważyła, że nie ma w niej żarówki. Dziwne, pomyślała i podeszła bliżej. Dotknęła jej lekko, nagle przedmiot runął na podłogę. Nie zniszczył się, mimo, że wykonany był z porcelany, co więcej, nie wydał charakterystycznego dla tego materiału dźwięku. Melanie poczuła dreszcz rozchodzący się po plecach, nie miała pojęcia co się dzieje. Przykucnęła, przyglądając się niepewnie. Okazało się, że nie miała styczności z lampką, tylko z papierowym zamiennikiem. Co się dzieje?- zapytała sama siebie. Dotknęła szafy, która również była atrapą. Przerażona dziewczyna skierowała się do drzwi, były prawdziwe, ale zamknięte na klucz. Spanikowana zaczęła uderzać w nie z całych sił, wołając o pomoc, lecz na próżno. Rozejrzała się po całym pomieszczeniu, które nie było jej pokojem. Spojrzała w stronę okna, uznając że będzie mogła przez nie wyjść. Wyciągnęła ręce w ich stronę, ale znów doznała szoku. To nie okno tylko monitor symulujący je. Melanie opadła na kolana i zaczęła płakać, nie miała pojęcia co się dzieje, czyżby ktoś ją porwał i uwięził?
Dziewczyna budzi się rano, dysząc przy tym ciężko. To tylko sen- mówi, próbując się opanować. Sięga po telefon leżący obok i sprawdza godzinę. Po chwili zerka na lampkę i resztę przedmiotów. Podchodzi do nich i dotyka niepewnie. Wszystko z nimi w porządku, myśli, czując jak ogromny ciężar przestaje na niej ciążyć. Wyciąga ubrania z szafy i zaczyna szykować się do wyjścia. Śmieje się z siebie pod nosem, spoglądając na krajobraz zza okna. To co dzieje się w mojej głowie czasami mnie przeraża, stwierdza, przejeżdżając palcami po jasnych pasmach włosów. Nagle komórka zaczyna wibrować, blondyna bez zastanowienia odbiera ją.
- Halo?
- Witaj- odpowiada osoba o niskim, męskim głosie.
- Kto mówi?!
- To nie ma znaczenia, przecież to tylko sen.
Komentarze (10)
Trochę przerażające, grrr :) Ha, ha :) Fajnie, dam 5 :) Ale dalej nie kumam czy jest jakiś konkret do napisania przez nominowanych, czy piszą, co chcą :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania