Poprzednie częściPowrót do domu

Powrót do Puław

wciąż pamiętałam

 

smak twoich ust na moich

 

ty nie zapomniałeś

 

zapachu

 

moich włosów

 

w międzyczasie

 

nasze drogi

 

dawno się rozeszły

 

różne kierunki

 

spójrz

 

jednak na horyzoncie

 

złoty blask zachodu słońca

 

a rzeka odzwierciedla nasze spojrzenia

 

może wróćmy

 

do tamtych chwil

 

będziemy znowu

 

wierszem

 

który chociaż...

 

ma swój rytm i rym

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania