Poprzednie częściPrawdziwe oblicze

Prawdziwe oblicze 2

Postanowiłam że dodam 2 cz :D mam nadzieje że was nie zraże ;)

 

 

Minęły już 2 dni a ja nie miałem od niej wiadomości. Była moją córką choć dowiedziałem się o tym za późno. Nicol czy tam Tori jak tam ona chce, jest 19 letnią buntowniczką i za wszelką cenę chciała pokazać, że mnie nie potrzebuje... Było mi... Nie, inaczej... Jest mi przykro z tego powodu. Jej matka zmarła 3 miesiące temu a na łożu śmierci przekazała córce kto jest jej prawdziwym ojcem, a mianowicie ja... Nicol trudno to wniosła bo była bardzo związana z rodziną a nagle ja się wkradam, jej ukochana mama umiera, ojciec odchodzi nie wiadomo gdzie. Szczęże to nawet ją rozumiem. W wieku 15 lat zmarł mi ojciec a matka wyszła za jakiegoś idiote. Ale wróćmy do mojej córki. Nie mieszkała ze mną, więc po upływie 3dni postanowiłem ją odwiedzić i zrobić pierwszy krok do zgody.

Przywitała mnie z zaskoczeniem na ustach. Była tylko owinięta w ręcznik. Pomyślałem że przed chwilą brała prysznic. Niestety się myliłem. Z sypialni, która była na przeciwko drzwi wejściowych, wyszedł piotrek. Ubrany był jedynie w szare bokserki na których wyraźnie odznaczał się sporych rozmiarów członek. Zszokowany nie mogłem oderwać od niego wzroku. Nicol zaczerwieniła się po sam czubek głowy.

- to ten skurwiel co ci skarbie zawracał ci głowę?- odezwał się po chwili milczenia.

Moja córka jedynie lekko skineła głową. Wiedziała co zaraz się wydarzy lecz ja nie byłem na to przygotowany.

Uświadomiłem sobie dopiero że jeszcze ani razu się nie odezwałem. Właśnie miałem zacząć awanturę gdy coś złapało mnie za kurtkę i wciągnęło mnie do wynajmowanego mieszkania. Piotrek uderzył mnie w twarz. Poczułem metaliczny smak krwi. Nie wytrzymałem i próbowałem również uderzyć chłopaka lecz niestety mężczyzna złapał mnie za nadgarstek i mocno go wykręcił. Poczułem piekący ból w całej dłoni. Chłopak mojej córki był dobrze zbudowany nie to co ja więc szybko mnie powalił. Kopał mnie w brzuch i pewnie by mnie zabił gdyby nie Nicol.

- choćmy od niego. Już nam nie będzie przeszkadzał.- złapała chłopaka za rękę i spojrzała na mnie swoimi zamglonymi oczami a ja nie mogłem się pozbyć wrażenia że tracę ją na zawsze.

Chwilę potem straciłem przytomność...

Następne częściPrawdziwe oblicze 3

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Olcia<3 18.09.2015
    Dodałam ale uprzedzam że to przed ostatnia część :(
  • Neli 20.09.2015
    Zanim coś dodasz, to przeczytaj. Przed a, że, by, lecz, co stawiamy przecinki. Liczby w opowiadaniach, czy książkach piszemy słownie. Wypowiedzi od wielkiej litery. Imiona też, bo nie wszędzie tak napisałaś.
    W tym tekście nie ma żadnego przekazu.
    ,,- to ten skurwiel co ci skarbie zawracał ci głowę?" - ?
    Nie podobało mi się, jak czytałam.
  • Olcia<3 28.09.2015
    Spoko :(

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania