.

.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (130)

  • Aisak 09.10.2018
    Jasiek?
    Jasiek Fasola?
    W porno?

    Rany, koniec świata...
  • Aisak 09.10.2018
    Dobra, zgwałć mnie, wyrzuć na ulicę, ale nic ci nie zrobię, bo pięknie grasz na skrzypcach.
  • kalaallisut 09.10.2018
    Oj tam, głupie skojarzenia. Jaśiek jest teraz modnym imieniem. Postarałam się wyjść ciut z nudy, co do tego wcześniej... Może się podobać lub nie. Trudno.
  • kalaallisut 09.10.2018
    Aisak szybka jesteś. Mówię nie koniecznie może się spodobać ten element zaskoczenia, jest trochę wyrwany, jakby z choinki, ale dopisuje go na poczet dziwactw bohatera.
  • kalaallisut 09.10.2018
    Aisak szybka jesteś. Mówię nie koniecznie może się spodobać ten element zaskoczenia, jest trochę wyrwany, jakby z choinki, ale dopisuje go na poczet dziwactw bohatera.
  • Aisak 09.10.2018
    Ta.
    No, to znikam.
  • betti 09.10.2018
    Najpierw piszesz że nie zdjął nawet sukienki, jedynie majtki, a później, że podał ci sukienkę... Prawdę mówiąc nie porywa ten fragment, gra wstępna bez efektów specjalnych... Nie kupuję tego.
  • kalaallisut 09.10.2018
    Racja, umkło mi. Powinno być bieliznę. Tu nie ma gry wstępnej. Tak ma być. Bardziej ta scena posłuży mi do rysu psychologicznego. Tzn. to że ją odepchnął. Nie dokończył... Zmiana pożądania w cichą "nienawiść"" do kobiet.
  • jolka_ka 09.10.2018
    Żadnej porozrzucanej blizny - bielizny :)
  • kalaallisut 09.10.2018
    Thx ;)
  • Aisak 09.10.2018
    Był pedantyczny.
    Bo
    Był pederastyczny.

    Ot hot, i mamy wyjaśnienie.

    To jest antyerotyk.
  • kalaallisut 09.10.2018
    mizoginizm co już
  • kalaallisut 09.10.2018
    Taki pan seksualnie lubi kontrolować kobiety i poświęcać niewiele (lub wcale) uwagi ich seksualnej satysfakcji. Gra wstępna jest tylko nieprzyjemną koniecznością prowadzącą do finału. Ulubiona pozycja to taka, w której nie musi patrzeć kobiecie w oczy.
  • Aisak 09.10.2018
    Rozumiem.

    To może przez ścianę?
    Bardzo dobra pozycja.
  • Zawodniczka 10.10.2018
    "— Nie wiedziałam, że z ciebie taki filozof jest? — zapytałam podejrzliwie" - to nie było pytanie, ale stwierdzenie.

    "poczułam te jego pragnienie" - to jego pragnienie

    "chwycił za włosy i pociągnął za nie tak, że nie mogłam inaczej, tylko odgięłam do tyłu moją głowę" - niezręczne zdanie

    "Tę pustkę z sekundy na sekundę wypełniał kondukt gorczycy" - coś mi tu nie gra z tym konduktem gorczycy

    Kurczę, szczerze mówiąc to wygląda jak list do redakcji pisma dla pań, a nie opowiadanie erotyczne. Ale nie rezygnuj i próbuj dalej. Po prostu język leży zdeptany przez techniczne szczegóły czynności seksualnych. Wiem, że w tym ich stosunku ma być coś wulgarnego i technicznego właśnie, ale czytałam inne Twoje opowiadanie (na razie jedno, bo jestem tu nowa) i wiem, że potrafisz pisać dosłownie i rzeczowo, a jednak literacko i elegancko, nie tracąc na prawdziwości. Pomysł opisany w komentarzu mnie przekonuje i jest wart zrealizowania. Nie zrażaj się. Powodzenia!
  • kalaallisut 10.10.2018
    Zacznę od końca, tak mi łatwiej. A potem środek, na który nie mam jeszcze pomysłu technicznego. Dziękuję! Bo kurczę, ciężko...
  • pocztapolska 10.10.2018
    nie porwało. wręcz bardziej smutno niż podniecające. bo kończy się nijak. zaczyna nijak.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Tu nie ma happy end. Jest to smutna scena. Narazie pracuje nad zakończeniem.
  • Canulas 10.10.2018
    kalaallisut, ja se obadam, gdy już na włości zjadę.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Canulas Nooo :( jeszcze jest opcja zmiany na narrację tego faceta, zrobić to dynamicznym wulgarnym językiem, w sumie nawet gdzieś tam mam pewne czyjeś słowa w głowie do użycia. Ale... Ale...
  • pocztapolska 11.10.2018
    kalaallisut fajnie, że to jest smutne. powiem więcej - w cholerę chętnie dowiedziałabym się, co się stało, co z tym facetem jest nie tak. nie wiem, czy już wiesz, ale piszesz dalszy ciąg. :P
  • kalaallisut 12.10.2018
    pocztapolska a mam już dawno ale tylko szkic, muszę usiąść rozbudować, będzie - mówisz i masz ;)
  • kalaallisut 12.10.2018
    pocztapolska a mam już dawno ale tylko szkic, muszę usiąść rozbudować, będzie - mówisz i masz ;)
  • jolka_ka 10.10.2018
    A o co chodzi z tym, że tu scena, tam scena, tu dialogi ćwiczę itd. Jakiś scenariusz bedziesz pisać?
  • kalaallisut 10.10.2018
    Możesz się śmiać, ale powieść.
  • jolka_ka 10.10.2018
    kalaallisut Nie zamierzam się śmiać, pytałam z ciekawości :)
  • Canulas 10.10.2018
    kalaallisut, nadal uważam, że takie działania, to lepiej gdzieś we wątku, bo komentarze średnio dotyczą skończonego tekstu, tylko jakichś jego składowych. Zazwyczaj skupiają się bardziej na technikaliach niż sferze odczuciowej, jaką płynie po przeczytaniu całości.
    Tym samym nadmiar takich komentów, stracą inne, bardziej merytoryczne.
    Poza tym pracując na żywym organizmie, na forum, można to zrobić spójniej.
    No ale Twój tekst, Ty dowodzisz.
    Życzysz se tu, będzie tu.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Canulas Masz rację. Ale narazie jesteś i tu, więc tutaj wykorzystam. Ale wiesz zapaliło mi się światełko Finvedenow teren - w skrócie nie wiem gdzie bo nie widzę siebie kupującej lub wypożyczającej... a nie wiem czy coś w necie znajdę z górnych lotów.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Can...i szukaj w necie :((...ale nawet podobne: "Wziął mnie na stojąco, od tylca, rozsunął majteczki, poślinił żołądź, resztkę śliny roztarł po mojej różowej piździe i wjechał jak wielki tłok. Pompował mnie jednocześnie ściskając moje ręce na moich plecach. Jebał jak oszalały, nawet nie miał ściągniętych spodni, tylko wystawił kutasa z jeansów jak typowy samiec. "
  • jolka_ka 10.10.2018
    kalaallisut Kurcze. Może lepiej na forum takie rzeczy dyskutować? Albo priv? Bo może ktoś źle zrozumieć i zaraz znów wyleje się na Ciebie wiadro krytyki.
  • Ritha 10.10.2018
    Nie wiem co to za fragment ale jest absolutnoe obrzydliwy. Prawie jak porod, malo brakuje.
    Kal, Greya piszesz? ;P
  • Ritha 10.10.2018
    No dobszz, bez hejtu. Przeczytam tekst potem, bo lubie sceny erotiko, ale cos mi sie zdaje, ze robisz to ciut, hm, nie do konca dobrze, cos no a'la porno.
    Obadam potem.
  • kalaallisut 10.10.2018
    jolka_ka no tu nie ma priv.
  • jolka_ka 10.10.2018
    kalaallisut Priv na fb :) A wejdź sobie na najlepszerotyka, tam niektóre opowiadania są bardzo fajne. Może coś Cię zainspiruje.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha dobra dawaj jakąś powieść erotik lub w necie opowiadania co czytałaś. Bo ja nigdy nie masz topie się. i weź poprawkę psychologiczna na mizoga jak wtedy to ugryźć.
  • kalaallisut 10.10.2018
    jolka_ka obadam. FB teoretycznie nie mam. Tylko @
  • Ritha 10.10.2018
    Ok, tera czaje, ten fragment w komentarzu jest z neta, a nie z opka Twego. Słaba inspiracja. Nie podam Ci namiarów na erotyki, bo ani erotyków ani romansów nie czytam, lubię jedynie stawki takowe. Twój tekst przeczytałam, nie moja bajka, odbijam się totalnie, wiec nie pomogę. Ale pracuj. Pozdrawiam :)
  • Ritha 10.10.2018
    wstawki*
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha ożesz!!! Będę będę po swojemu powolutku.
  • Ritha 10.10.2018
    kalaallisut a czemu akurat erotyk? Nie lepiej to obsadzić w fabule, wielogatunkowiec zrobić. Te miłosne duperele to już teraz zza każdego murka wyłażą. Ambitniej coś zadziałaj, zachęcam. I wtedy taka scena erotiko, czy jakiś dialog miłosny (musisz nad dialogiem popracować a propo), więc wtedy ma smak. A jak cały czas wałkujesz takie ooo jak wyżej tematy, to się mozna za przeproszeniem porzygać. Pomyśl, mówie Ci z perspektywy stricte obserwatora.
  • Ritha 10.10.2018
    "— Jesteś moja. — szepnął do ucha. — Po czym, dalej galopował, jak uwięziony ogier w kieracie" - np. tu...
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha Mam w fabule. Całe szczęście tylko jedna taka scena.
  • Ritha 10.10.2018
    kalaallisut ahhh, ciekawy człek z Ciebie, ciężko nadązyć. Oki, bywaj!
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha Ale dziękuję. Narazie chodzę po dialogach o kulach. Ciut lepiej, bo już technikę załapałam. Teraz najtrudniejsze trzeba się pozbyć kul.
  • Ritha 10.10.2018
    kalaallisut wsłuchuj sie w rozmowy ludzi. Obserwuj. Wyłapuj szczegóły, mimike. Twój dialog jest tekturowy. Życia w nim brak. Jak z serialu na TVP2.
    A w takich scenach to już w ogóle trza wejść na wyżyny, trudna sprawa, nie wiem, ale pacz:
    "— Pragnę cię"
    Ziewnięcie.
    Pragnie jej. Wow.
    Ziewnięcie.
    Taki efekt u mnie to wywiera. Zero emocji. Scena jest obok, nie włazi w łeb.
    Eh, miałam nie komentować, ide.
  • Canulas 10.10.2018
    Ja tam lubię pisać dialogi akurat
  • Ritha 10.10.2018
    Ja tez
  • Ritha 10.10.2018
    Chodziło mi o to, ze w scenach okoloerotycznych trzeba wejsc na wyzyny, by nie wyszlo drętwo/banalnie/sztucznie.
  • Canulas 10.10.2018
    Ritha, no pewnie.
  • jolka_ka 10.10.2018
    Ritha Rację masz. No i żeby jeszcze nie wyszło śmiesznie, tak jak wspomniany wyżej tłok zamiast penisa o.o
  • Ritha 10.10.2018
    jolka_ka hahaha, o lol.
    Nie no, uważam, ze sceny erotyczne sa jednymi z najtrudniejszych do opisania, by to zrobic ze smakiem i by wywarły odpowiedni efekt. Czasami lepiej niedopowiedziec.
  • Elorence 10.10.2018
    I właśnie dlatego... zawsze urywam w odpowiednich momentach :D
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha Do łóżek nie będę wchodzić. Do biblioteki po taką lekturę, wstyd bom mnie znają. Będę czytać to co.jolka podrzuciła w linku.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Elorence ja tam czekam jeszcze na Ciebie :)))
  • Ritha 10.10.2018
    kalaallisut ogolnie o gdialogach mowilam, by obserwowac ludzi. A w lozkowych scenach lepiej by gosc milczal niz mowil: pragne Cię, to łoklepane.
  • Canulas 10.10.2018
    Ritha, ciężko się pisze, fakt. Brrr
  • Ritha 10.10.2018
    Ty masz najlepsza scenę łóżkowa ever, w Wilczym, cudo.
  • Elorence 10.10.2018
    Kal, napiszę, napiszę :)
  • Ritha 10.10.2018
    No i w Pincet wsrod skorpionow.
  • Elorence 10.10.2018
    Kal, do wieczora Ci podrzucę tutaj :)
  • Ritha 10.10.2018
    Takze, Kal, probuj, ale minimalizm jest tu cenny.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Canulas ty dawaj linki do swoich:)
  • Canulas 10.10.2018
    Ritha, hmmm, w wilczym dobra? We skorpionach to może, ale we wilczym :))
  • Canulas 10.10.2018
    kalaallisut, nie umiem kopiować z tel. Byde we domku, dam
  • Ritha 10.10.2018
    Canulas w wilczym cudna. Choc no wiadomo, jakby po fakcie, ale jest magiczna.
  • Ritha 10.10.2018
    Kal, Pincet mil od domu, cz. 22 *.*
  • Ritha 10.10.2018
    Aż se pozwole zacytowac:

    "Już na masce, gdzieś pomiędzy przygryzaniem przez niego bordowych sutków kobiety a tym, kiedy jej paznokcie szarpały mu plecy, niosąc tymczasowe blizny wiekowym już tatuażom, niebo opłynął grafit"

    I se porownaj...
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha ohhoho!!! Super!
  • Canulas 10.10.2018
    kalaallisut, hehe
  • kalaallisut 10.10.2018
    Canulas idź! skąd Ty to bierzesz?! Teraz czaję, ale kurna no napisz. Nigdy tak nie myślałam o takich scenach... Skąd bierzesz inspirację? Będę se jakoś musiała dostroić główkę.
  • Ritha 10.10.2018
    Byle czego bym nie polecala. Jeszcze sie wtrące.
    Fragment pochodzi stąd:
    http://www.opowi.pl/piecset-mil-do-domu-czesc-xxii-a38664/

    A cudną scenę, choc nie stricte erotyczną, masz jeszcze tutej:
    http://www.opowi.pl/tw-05-wilczy-bilet-a39992/
  • Canulas 10.10.2018
    kalaallisut, będę w domu, to się jakoś odniosę do Twojego tekstu. Jakoś szerzej. Jeśli masz chęć, obadaj ten - Wilczy Bilet - Ritha mówi, że wyszło ok.
    Biorę z głowy. Myślę. Wy
    czuwam się. Roznie
  • Canulas 10.10.2018
    Ritha, heh. Dziękuję.
  • Ritha 10.10.2018
    Szerzę kulturę i sztukę wśród młodzieży ino.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ritha Poeta w metaforach urodzony - Can.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Canulas No ja się w to nie wczuwam. Macam głowy bohaterów pod innym kątem, tam jakoś samo się włącza wczuwanie, a tu byle przelecieć. Ale spróbuję, spróbuję...
  • Dekaos Dondi 10.10.2018
    To jeno jedna z interpretacji tekstu:~))
    Jasiu po prostu nie lubił zupełnie uległej. Gdy taką się stała, to mu fasolka opadła. Nawet groszek nie wyleciał:~) Ponadto z tekstu można domniemać, dodatkowy dialog ślusarski: nakrętki ze śrubką... wkręcanie, wykręcanie i znowu...aż gwint zapłonie:~))
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ha,ha no z tym to trzeba coś zrobić.
    Co do interpretacji to nie. Takie typy mają jedno podporządkować i sprawować kontrolę, przy tym zaciemniać otlumaniac partnerkę, poniżać krytykować a potem czarować ponownie ;)
  • kalaallisut 10.10.2018
    DD lubi walczyć, udowadniać że to on ma rację, itd. krytyka poniżenie sprawia mu przyjemność
  • kalaallisut 10.10.2018
    Jeszcze jedno co do śrubek cytat "ja rżnę twoją głowę, myśli, fantazje... tak naprawdę to twój pierwszy raz". Tylko jakbym zmieniła na jego narrację to...to.. było jakie było... jak jego myśli...brudne prymitywne wulgarne poniżające...
  • Elorence 10.10.2018
    Dobra, wchodzę i widzę, że to moja broszka, w sensie: moje klimaty. I... jest bardzo sucho, tak sztywno. Najlepsze erotyki to takie, które są niedopowiedziane, zostawiając czytelników jakiś obszar dla wyobraźni.
  • Elorence 10.10.2018
    Hmm, za jakąś godzinkę wpadnę i spróbuję przerobić ten fragment o seksie.
    Taaa, nie piszę erotyków :D Żeby nikt nie szukał na profilu. Po prostu, spróbuję ugryźć Twój temat z innej strony :)
  • kalaallisut 10.10.2018
    Elorence właśnie między jednym a drugim to przeczytałam, jest sucho. Ale ale...ja nie chcę typowej sceny erotycznej, nie chce zbędnych subtelności, być może bardziej gdzieś w dwóch miejscach rozwinąć myśli uczucia bohaterki. Ale tak nie wiem. Więc ratuj ;) w necie znalazłam to co wkleilam pod Canem... Takiego też nie chcę. ;)
  • kalaallisut 10.10.2018
    Nawet nigdy nie czytał żadnych erotyków no nie licząc przypadkowych przez Hypo ;) ale to take takie... też nie to.
  • Elorence 10.10.2018
    kalaallisut, taaa, przeczytałam tamto i padłam. Co Ci ludzie piszą xD Ogarnę swoje otoczenie i przysiądę do tego :)
  • kalaallisut 10.10.2018
    Elorence To był tekst oceniony na 5 :D
  • kalaallisut 10.10.2018
    Elorence podgryzlam ciut teraz jeszcze temat po swojemu z mojej strony. W nocy wrócę.
  • Elorence 10.10.2018
    Kal, rano! Nie chcę się zbłaźnić :D
  • kalaallisut 10.10.2018
    Elorence Czyli mogę iść spać :D Wiesz, dobrze że nie wcześniej, okrzesałam to po swojemu. Najważniejsze, że końcówka mi się podoba. A co do reszty, nie wiem czy się nie poddam. Chyba, że znajdę jakąś inspiracje u Ciebie jeszcze.
  • Elorence 11.10.2018
    Kal, grunt to próbować :) Liczą się chęci.
  • kalaallisut 11.10.2018
    Elorence rano luknij w środek cosik podłubalam. Dziś zabawiłam za długo więc jutro mogę być out do piątku.
  • Ja się nie znam i momo że widzę drobne niedoskonałości to najgorzej nie jest :)
    Ale to ja.
    Pozdrawiam :)
  • kalaallisut 10.10.2018
    Dziękuję Maurycy ;)
  • kalaallisut jak masz ochotę to zerknij na moją erotiko próbę :)
    http://www.opowi.pl/istota-a44727/
  • jolka_ka 10.10.2018
    Maurycy Lesniewski o, ja zerknę, ja.
  • jolka_ka :)
    Nie będę tu spamował ale dzięki
  • kalaallisut 10.10.2018
    Maurycy Lesniewski piękne liźniecie... Dla mnie za mało. Ale pięknie i subtelnie.
  • kalaallisut rozumiem :)
  • Pan Buczybór 10.10.2018
    "sex" - zbędny "x"; lepiej chyba napisać polską wersję

    Heh, przez chwilę myślałem, że będzie tylko seks, ale dosyć zgrabnie przeniosłaś akcję na inne sfery, tematy. Ogólnie całkiem niezłe "ćwiczenie"(?). Czytało się przyjemnie, może w paru miejscach przydałoby się trochę rozbudować, ale ogólnie, no, fajnie. Przede wszystkim, mimo krótkiej formy, dosyć realistycznie nakreślona relacja między bohaterami. Także, pozdro
  • kalaallisut 10.10.2018
    Będę ćwiczyć do zmordowania, mam nadzieję że przeżyję. Dziękuję Bucz!
  • ssiwiec 10.10.2018
    Wszyscy się zlecieli, więc i ja zajrzałem. Jako laik mogę tylko powiedzieć, że według mojego amatorskiego oka nie jest źle. Myślę jednak, że takie bardziej szczegółowe opisy seksu bardziej pasują do sado-maso lub innych tego typu "rzeczy". Tu bym postawił na większą lekkość opisu.
    Dwa przykłady:
    "Zszedł niżej, do miejsca w pobliżu kości ogonowej, gładził skórę samymi palcami, wykonując kółeczka." - Z tą kością ogonową to zbyt dosłowne, w tym miejscu psuje klimat.
    "...uderzył we mnie jak Titanic" - Seks i Titanic? Jakoś to porównanie z lekka niefortunne.
    To tyle ode mnie. Trzymam kciuki i co złego to nie ja.
    Pozdrawiam
  • kalaallisut 10.10.2018
    Tak zgodzę się. Dziękuję!
  • kalaallisut 10.10.2018
    Ten ptak mnie zaintrygował, wrócę podrążyć.
  • betti 10.10.2018
    Zszedł niżej, do miejsca w pobliżu kości ogonowej - tutaj ryknęłam śmiechem. Ta kość ogonowa brzmi co najmniej groteskowo, napisz po prostu pupci czy jakoś tak, skoro ma to być erotyk...

    czy doznanego chwilo bólu. - chyba chwilowego?

    Wiedział, że rozumię, - rozumiem

    Jeszcze ten grosz bym zmieniła, bo brzmi dwuznacznie... można pomysleć, że chodzi o kasę.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Wiem wiem Betti, spróbuje jeszcze inaczej, ciut wyżej niż cholerę nie wiem czy mi się wena włączy.
  • kalaallisut 10.10.2018
    kalaallisut bez niż
  • Aisak 10.10.2018
    Nie, no bez butelki nie ma zabawy...




    xDDD
  • kalaallisut 10.10.2018
    Siooo
  • Canulas 10.10.2018
    Dobra, Kal.
    Mądrzyłem się na sucho. Teraz obadam.

    „Pojechaliśmy do jego mieszkania, gdzie jak na faceta panował duży ład i porządek.” - wszystko co bym mówił na temat interpunkcji, traktuj ostrożnie, ale wydaje mi się, że „jak na faceta” jest wtrąceniem i należałoby ometkować przecinkami.

    „Żadnej porozrzucanej bielizny, niedomytych naczyń, czy pustych puszek po piwach. „ - a to z kolei kapitalne. Bo normalnie mi się rzuca jako „puszki po piwie”, ale od strony logiki, Ty masz rację. Ciekawostka.

    Ok. Tera tu.
    „Stanęłam pod jego biblioteczką z książkami. Duże wrażenie wywarł na mnie ich ogrom. Mnóstwo pozycji filozoficznych, co mnie lekko zdziwiło. „ — Nie jestem fanem przesadnej kwiecistości w zapisie słownym, ale jeśli chcesz zbudować scenę opartą na emocjach, klimacie i rządzy, nie szalej z takimi równoważnikami czy zdaniami nastawionymi na informacje. Oczywiście podawaj je, ale nie w formie suchej wyliczanki, tylko jakby niechcący. Mimochodem.
    Poza tym masz tutaj nadmiar dookreślenia peronalnego.
    Srtanęłam, mnie, mnie. Trzykrotnie na przestrzeni tego wyimka informujesz o sobie. Za dużo.

    „Stanęłam pod jego biblioteczką, zaskoczona ogromem pozycji, nierzadko filozoficznych. Na szczęście słoneczne światło na tyle rozjaśniało pokój, że nie widziałam odbicia w szybie sekretarzyka. Mogłam mieć tylko nadzieję, że malujacy się wyraz zdziwienia nie zostanie odebrany jako „głupi”. - i znó, jak mam w zwyczaju, pohasałem. Ale chcę tylko zwrócić uwagę na możliwości. Nie trzymaj się sztampy. Nie patrz na jakieś internetowe przykłady. Żyj. Czuj. Płyń. Jako Ty. Nie jako podrasowany „Ktoś”. Nie szukaj złotej spirali Fibonacciego. Twórz własną. Niech refleksy świetne odbijają się od TWOJEJ twarzy.

    Nie wiedziałam, że z ciebie taki filozof jest? — zagaiłam podejrzliwie. - ładne, schludne kreski. Zapis poprawny, ale... „podejrzliwie” do kasacji. Nadinformacja. Na siłę uszczęśliwianie. Niepotrzebny alarm w głowie, że, o jejku, jeśli nie dopiszę, że podejrzliwie, to czytelnicy nigdy nie zrozumieją. NIE. Zrozumieją. Każdy sobie.

    „Uśmiechnął się delikatnie. Był to, ten jeden z jego uśmiechów, który krył coś więcej. Podszedł do mnie, odgarnął włosy znad szyi i pocałował.”
    Pierwssze zdanie. Ok.
    Drugie zdanie – brzydkie
    Trzecie zdanie – bez dynamiki (przez zbytnią dbałość o dookreślenia)
    Najpierw upłynnij, czyli połącz, zbij dwa pierwsze zdaniaw jedno. Trzecie ociosaj.

    Obdarzył mnie delikatnym uśmiechem, jednym z tych, które kryją coś więcej. Podszedł, odgarnął włosy znad szyi, pocałował. Na małym stoliku stał globus, lecz mapy nie maiły już granic. - co zrobiłem:
    Połączyłem dwa zdania, żeby nadać płynność.
    Amputowałem wszystko co zbędne z tzreciego zdania. Nawet spójnik. Po to, by wykonywane czynności: podszedł, odgarnął, pocałował, były odmierzalne. Spajalne. By kojarzały się z tumultem galopującego w ekstatycznym uniesieniu, serca.
    Wreszcie: Dodałem jakieś obserwacyjne zdanie, od strony logiki prosto z dupy, ale ujędrnające (oczywiści tylko według mnie) klimat.

    I jeszcze jeden fragmencik na koniec.

    „Opuszkiem kciuka masował zagłębienia nad moim obojczykiem. Głaskał delikatnie kark i okolice kręgów szyjnych, podążając w dół pomiędzy łopatki. Wodził palcem wzdłuż kręgosłupa. Zszedł niżej, do miejsca w pobliżu kości ogonowej, gładził skórę samymi palcami, wykonując kółeczka. „ - całkiem ładny zapis. Troszkę bym tu i ówdzien, ten, ten, ale ładny. Kość ogonowa jest zbyt dosadna.

    „Opuszkiem kciuka masował zagłębienia nad obojczykiem. Głaskał kark, aż po okolice kręgów szyjnych, podążając w dół. Mięśnie grzbietu, łopatka, kręgosłup. Jedno miejsce, to jeden rozbłysk światła pomimo zamkniętych oczu. - pierwszy kawałek oddzielę, bo dla dalszej części mam alternatywy.

    Chwilę to trwało, ale w końcu szedł niżej. Tam gładził skórę samymi palcami, wykonując kółeczka. - najprostsza wersja. Przy założeniu, że na górze zbudowanliśmy już zbyt gęsto i chcemy zwolnić, uczłowieczyć.

    Zatraciłam się. Nie wiem, kiedy zszedł niżej, zataczając kółeczka. Nie wiem nic. Może dlatego głupcy się uśmiechają? Nieistotne. - takie tam, przebudowane. Niezbyt szczęśliwie w suemie, ale na szybko. Chciałem nacechować Twoją postać rozmyśleniami.

    I jeszcze w akcji.

    Po chwili był już na dole, zataczając małe kółeczka.

    Ok. Jeszcze wyjaśnie czemu tak, a nie inaczej ten pierwszy kawałek.

    O ten pod spodem.
    „Opuszkiem kciuka masował zagłębienia nad obojczykiem. Głaskał kark, aż po okolice kręgów szyjnych, podążając w dół. Mięśnie grzbietu, łopatka, kręgosłup. Jedno miejsce, to jeden rozbłysk światła pomimo zamkniętych oczu. - w zasadzie nie mam odpowiedzi czemu dałem tak. Raczej instynkt. Natomiast od „Mięśnie grzbietu” to już zabieg. Wyliczanie mają coś w sobie z dodawania emocji, chyba poprzez samo wyliczanie.

    Tyle na szybko.

    Ciao, Kal.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Obadam, obadam, narazie jadę mam wenę na koniec.Więc wrierce tam.
  • kalaallisut 10.10.2018
    kalaallisut wierce.
  • Adam T 10.10.2018
    A ja tak miedzy zakąski się wcisnę.
    "Stanęłam pod jego biblioteczką z książkami. Duże wrażenie wywarł na mnie ich ogrom" - jeśli piszesz o rozmiarach (co w erotykach nawet ma sens, ale nie jeśli chodzi o książki), to zdanie ma sens. Jeśli natomiast o ilości - jest do dupy. "Duże wrażenie zrobiła na mnie ich ilość/ogromna ilośc/mnogość".

    "Opuszkiem kciuka masował zagłębienia nad moim obojczykiem. Głaskał delikatnie kark i okolice kręgów..." - kurde, to była gra wstępna czy sesja u fizjoterapeuty?
    Kalaa, tyle słowem wtrętu.
    Pozdrawiaki ;)
  • kalaallisut 10.10.2018
    Adam T ha,ha to zostawiam na koniec, to dla mnie najtrudniejszy orzech. Miło, że wpadłeś swoje parę groszy wtrącić.
  • Aisak 10.10.2018
    Najlepsze erortyki piszą Faceci.
    Pod warunkiem, że nie są mizoginami, oczywiście.
  • kalaallisut 10.10.2018
    A jak sądzisz kim był Ż. ?
  • Aisak 10.10.2018
    Nie mam pojęcia.
    A ty wiesz?
    Myślałam, że to ty.
    Jak nie ty, to nikt inny nie przychodzi mi do głowy.
  • Aisak 10.10.2018
    To Pan Hipcio?!
    Nieee!
    Niemożliwe.
    Nie.
    Nie. Nie. Nie.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Aisak Nie.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Aisak chodziło mi o tych jego bohaterów, antybohaterów, jego język styl. Nie ja to nie on. Ale literacko zatruł mnie i już będzie płynął tam w moich żyłach.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Czytałam hipcia, było to fajne, ale hmm niedokońca leżał mi ten styl. Fajne byli to, że delikatnie gdzieś tam próbował przemycać pewną myśl, pod całą tą swoją orgią.
  • Aisak 10.10.2018
    Pan Hipcio, to taki gatunek erotomana gawędziarza.
    Ale diabelnie intelektualny.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Tak.
  • Aisak 10.10.2018
    Poza tym takie info do niczego mi nie potrzebne.
    Kto jest kim.

    Jeśli ktoś nie może być sobą, to jest nikim.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Miałam na myśli twórczość.
  • kalaallisut 10.10.2018
    Dobra dziś już padam. Jeszcze wpadnę w jedne miejsce i nyny. Adios
  • Aisak 10.10.2018
    Że to Pan Hypcio?
    Really?
    No, to niech sobie będzie.
    Co mnie to obchodzi?

    Kompletnie nic a nic.
  • Aisak 10.10.2018
    Ż że to PH*
  • kalaallisut 10.10.2018
    Aisak Nieee. Nie mam już sił. Dobranoc
  • Aisak 10.10.2018
    Nie trzymam cię siłą.
    Jak chcesz, to idź.
    Nie musisz się tłumaczyć i odpowiadać na moje wpisy.

    Rany.
  • sensol 10.10.2018
    wzwodu nie dostałem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania