To "twoja dusza" istnieje w "innej czasoprzestrzeni"? To co tu robi Twoje ciało? Rozważania w rodzaju "czy dusza ma duszę" można by rozmnożyć "czy wzrok ma...
"Ściągnąłeś chmury czarnej burzy / Która tylko ciemność jemu wróży". To ta chmura bardzo wybiórcza. :(
Tą "samom" drogą od wielu lat "idzie"? A śpi chociaż? Żyd Wieczny Tułacz?
Ślepy wiersz.
Celna metafora, a nawet dwie nie sprawiają, że wiersz jest dobry - skoro jest pusty. Niestety.
Polemika z powyższym sensu nie ma. Ot, pogląd jak pogląd. Kwestia wiary. Do miejsca, w którym odnosisz się do wierzących z pogardą. Od tego momentu nie mam szacunku dla tego co piszesz.
z pustyni trudno chłonąć wilgoć
AlexHalley Nieco inna sytuacja. Nazwa to: Lincoln Imp (Chochlik z Lincoln). i tu się zgodzę.
Wymyślasz.
Jak mi to pasuje do wrażliwości Jesieni. :)
Mona Demona za gnębienie "głębi pozornej" wielu mnie znienawidziło. :) Nie martw się ta "głębia" jest i będzie. Pewnie da Ci jeszcze się we znaki. :)
Smutne, bardzo: "zdies nie strielajut"
popr: postawiłaś nie "postawiła"
"Przemilczenie nie jest kłamstwem" - dobrze że postawiła pytajnik, bo może nim być - szczególnie, kiedy ludzie potrzebują prawdy a dostają negatywne sugestie. Chyba bym zrezygnował...
No i dobrze. :) I ludziskom się podoba. Mnie też. Szczególnie: nie chcę iść tam, za formą, co głębię udaje" .
Faktycznie "okiennice rozwianych myśli" jakoś nie bardzo. Masz co wybierać: propozycje interesujące. Reszta ok.
W poszukiwaniu oryginalności? Jaką rolę pełni tu imp poza tym, że jest? W tekście imp z dużej litery? Nie ma uzasadnienia. To tak jak "duszek", nazwa pospolita nie nazwa własna.
Mini wykład na temat empatii, niestety wykraczający poza powszechne rozumienie tego pojęcia. " Zdolność rozumienia i współodczuwania emocji, myśli oraz perspektywy innych ludzi" nie...
No, zabawne.:)
To był wagon I klasy. :)
Nieraz byłem świadkiem. Więc potwierdzam. Autentyk. I na dodatek poezja. :)
Jest szansa na nowe: tyle, że 18 XII
Zmień tytuł na "Jaki śmieszny jesteś". "szczęście do usłyszenia" dobrze to ująłeś.
Przynajmniej coś konkretnego powiedziałeś.
A co to są karaty? Do tej pory myślałem, że to tylko jednostka miary, No i co ma morze wspólnego z Demeter? Tak se piszesz byle coś napisać. :(
Jak chcesz być zapomniana to po co piszesz?
No i ok. Kiedyś uwielbiałem frezje. Teraz - nie wiem, bo w mojej kwiaciarni ich nie ma.
Jak się myśli o rogach to i takie skutki. Mimo wszystko mi się podoba.
Eee tam dyrdymały opowiadasz. Wróbli w lesie nie znajdziesz. To są "osiedlowe" ptaki. I coś z tym "zatrzymaniem słońca" coś zrób, bo nie składa się.
Jest za co dziękować. Fakt. Ale żeby zaraz podziękowania publikować na portalu literackim? Lepsza do tego byłaby lokalna gazeta. Tam przynajmniej może paru znajomych by przeczytało a tu......