Poprzednie częściprzebłyski... (letnie koncerty)

przebłyski... (opale lata)

opale lata

znikną w brązach jesieni

gramy w zielone

 

***

 

w nocnej poświacie

drga z chłodu różany krzew

poranna rosa

 

***

 

letnie bukiety

spijam z naparu lipy

esencjonalnie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Bożena Joanna 26.08.2021
    Fantastycznie!
  • Pasja 31.08.2021
    Dziękuję za fantastyczne. Pozdrawiam serdecznie!
  • Dekaos Dondi 26.08.2021
    Pasjo↔Takie optymistyczne pomimo↔zdaniem mym.
    1→Zielone→gra w nadzieje jednak.
    2→Po nocy świt i za chwilę, cieplej... oby:)
    3↔Spijać stężone meritum, wyjątkowo chcianych spraw.
    Pozdrawiam:)↔%
  • Pasja 31.08.2021
    Najważniejszy optymizm i chcenie spijać to, co najlepsze.
    Pozdrawiam
  • Narrator 27.08.2021
    Znakomita seria haiku. W każdym pierwsze dwa wersy są nieuchronną sekwencją, po której następuje przeciwstawna myśl.

    Gratuluję pomysłowości i ostrego pióra :)
  • Pasja 31.08.2021
    Dziękuję za miły odbiór.:)

    Pozdrawiam serdecznie
  • Twoje haiku, te tutaj fantastyczne, czy które czytałem wcześniej, są jak podwaliny obrazów i wzrastających na Twoich słowach, ożywianych wyobraźnią światów.
    Tu nawet nie ma co wybierać, które najlepsze bo wszystkie świetnie współgrają ze sobą i się na wzajem uzupełniają, albo jak pędzący górski strumień wypływają z jednej bystrzy, aby na chwilę zwolnić i spłynąć za chwilę innymi kształtami, innymi dźwiękami i obrazami.
    Kilka słów a jakże wielki przekaz!
    Cóż można powiedzieć? Wszystko jest napisane w tych niewielkich utworach.
  • Pasja 31.08.2021
    Witaj Maurycy
    Dziękuję za spojrzenie w moje klimaty i znalezienie optymistycznej strony.

    Pozdrawiam serdecznie
  • Trzy Cztery 27.08.2021
    Wszystko już napisali - Bożena, Dekaos, Narrator i Maurycy. Dołączam się do ich oceny. A oprócz tego dopiszę jeszcze coś małego. w pierwszej mini masz taki wers, w którym widać też zabawę brzmieniem: opale lata. Pomyślałam, że fajnie byłoby wydobyć kolejne brzmienie i w drugim wersie. I tak się zabawiłam, że skróciłam ten wers, żeby temu "l" i "p', i "t" z "opale lata", które są ciche i miękkie, przeciwstawić coś dźwięcznego, a jest to w słowie "brąz", i żeby to było widać i słychać. Więc skróciłam drugi wers, żeby zabrzmiał i jakoś zdominował te opale. A wtedy trzeci wers, jak już się pojawia, robi z tej walki zabawę:

    opale lata
    w brązach
    gramy w zielone

    Lecz to nie jest dobra mini. To tylko taka moja próbka, zastanowienie się, jakie wynikło z pierwszego, wyróżniającego się wersu. I podzielenie się tym.
  • Pasja 31.08.2021
    Dziękuję za twoje spojrzenie i rozbiór odpali. Ładne!

    Pozdrawiam serdecznie
  • MarBe 29.08.2021
    Lato odchodzi, lecz oprócz wspomnień pozostawi nam przetwory, susz i plony.
    Kiedy chłody, a później mrozy nastaną.
    Herbata lipowa z miodem i pączek z różą przeniesie nas ponownie do lata.
    Pozdrawiam
  • Pasja 31.08.2021
    Witaj!
    Dziękuję za obecność i odwzajemniam pozdrowienia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania