Poprzednie częściPrzed lustrem

Przed śmiercią

Stanąłem pierwszy raz przed śmiercią

Nosząc jedynego boga w swym sercu

Oznajmiłem, że moja dusza należy do niego

Lecz ona bez wahania zabrała mi ją.

 

Stanąłem drugi raz przed śmiercią

Głośno mówiąc o braku mojej wiary

Wierząc, że nie zabierze mi niczego

Ona bez wahania zabrała mnie.

 

Stanąłem trzeci raz przed śmiercią

Jako władca całego świata

Przy boku tysiąca żołnierzy nie bałem się

Lecz ona zabrała moje życie.

 

Stanąłem czwarty raz przed śmiercią

Będąc na równi z samym bogiem

Mówiąc, że osiągnąłem nieśmiertelność

Lecz ona zabrała mi moje bóstwo.

 

Stanąłem piąty raz przed śmiercią

Głosząc siebie poetą

Zostawiając po sobie tylko słowa

Których ona nie potrafiła zabrać.

Następne częściPrzed ekranem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • aivoo 07.09.2016
    Bardzo mi się podoba. Jest takie hmmm....... prawdziwe. Piątka ode mnie :)
  • D4wid 07.09.2016
    5, a jest 1 :D Jednak komentarz ważniejszy :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania