Samotne noce

Szli wzdłuż brzegu bardzo szerokiej i głębokiej rzeki. Nie widać było drugiego brzegu. Woda miała odcień, jakiego nigdy wcześniej nie widział. Niby niebieski, ale jakby czystszy, bardziej przejrzysty i... zimniejszy. Mógłby się założyć, że w normalnych warunkach zamieniłaby się w lód. Ale tu nic nie było takie, jakie jest w normalności.

- Nie patrz na nią zbyt długo - powiedziała beznamiętnie.

- Kolejna zaczarowana rzecz? - zdziwił się.

- A żebyś wiedział. Powinieneś się już przyzwyczaić. Jesteś tu prawie miesiąc.

- Co jest z nią?

- Powstała z ludzkich łez, wylanych nocą w samotności. Przybiera na zimę i jesień. Jeśli będziesz długo w nią patrzyć, zaczniesz być smutny, poczujesz wyrzuty sumienia i niemoc, wszystko stanie się szare i nudne. Im dłużej będziesz się na nią gapić, tym będzie gorzej. Zechcesz się w niej zanurzyć, a wtedy ja cię już nie uratuję. Utopisz się w niej i już nigdy się nie spotkamy. Bo już nigdy nie będziesz taki sam.

 

--------------------------------------------------------------------------

Opowiadanie nawiązuje do:

http://www.opowi.pl/w-krainie-snow-oneshotchallenge-d4wid-a22323/

http://www.opowi.pl/czym-jest-milosc-a25526/

 

Ci sami bohaterowie, jedynie w różnych okolicznościach ;)

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • KarolaKorman 11.12.2016
    Pięknie opisałaś tę rzekę :) Smutne to były słowa, ale przemówiły do mnie. Miałam wrażenie, że czuje się samotność i nieszczęście tych, którzy zaopatrzyli rzekę w nurt, cudnie :) 5 :)
  • Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania