... stare pisanie https://www.gg.pl/dysk/EOzzWrsdWGAPEezzWrscXfI/Screenshot_2021-01-19-17-19-12-207_com.android.chrome~2.jpg
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę fotografię z wpisanymi w nią słowami, przypomniałam sobie słowa Marii Czubaszek:
"Czasem, jak słucham niektórych polityków, to myślę sobie: Serio? To jest ten plemnik, który wygrał?"
Właśnie spadły mi eleganckie mitenki, bo przecież status zdradzieckiej mordy, gorszego sortu, kanalii, która współuczestniczyła w zamordowaniu pańskiego brata - " do czegoś zobowiązuje"... wstyd mi jedynie, że ulegając emocjom - zniżam się do poziomu nędznego bytu, któremu inni /jemu podobni/ przypisują miano człowieczeństwa a nawet "nadczłowieczeństwa".
Dla mnie Panie Jarosławie Kaczyński to właśnie Pan idealnie wpisuje się w ramy narodowej kanalii, nędznej kreatury, która winna jest śmierci nie tylko własnego brata i która bezpardonowo po jego trumnie - wdrapała się na swój partyjny stołek.
Trudno nie przyznać racji znanemu działaczowi, który powiedział, że jak już spotka się Pan ze swoim bratem, to Ten napluje Panu w twarz.
Nigdy, choćby postawił Pan tysiące pomników i tysiącom ulic nadał nazwę - imienia Lecha Kaczyńskiego, nie zagłuszy Pan własnego sumienia/winy smoleńskiej tragedii.
Na nic zdało się powoływanie idiotycznych komisji przez psychopatę, który miał na to pańskie przyzwolenie a każdy z jego chorych aktów - sukcesywnie pogrążał polską gospodarkę... teraz, po cichu chce Pan "ukręcić łeb" całej sprawie.
Takie przykłady "pańskich zasług" możnaby było mnożyć i mnożyć.
Jak nazwać kogoś, kto milionami nabija kabzę toruńskiej swołoczy, która niewybrednymi epitetami obrzucała ś.p. Panią Marię Kaczyńską/jeszcze za jej życia❓
HAŃBA❗HAŃBA❗ I JESZCZE RAZ HAŃBA❗
Jak nazwać kogoś, kto wydaje miliardy na "narodową szczujnię"❓
Obie te "narodowe inwestycje" są kosztem chociażby ludzi chorych onkologicznie, dziecięcej psychiatrii czy wspomożenia rodzin a w większości przypadków matek samotnie wychowujących dzieci z głębokim upośledzeniem.
Ale cóż o rodzinie, o trudach wychowawczych może wiedzieć samotny, sfrustrowany, psychopatyczny, chory z nienawiści i na władzę - ktoś taki, jak Pan.
Ileż za takie niebotyczne pieniądze można byłoby uratować przedsiębiorstw, prywatnych branż - wprowadzając w odpowiednim czasie stosowny stan klęski i tworząc tarcze pomocowe, ilu ludzkim tragediom można byłoby zapobiec.
Jedynie co rząd opanował fenomenalnie/ wprost do perfekcji/ to trzymanie na podorędziu tak zwanych tematów zastępczych, które zawsze można wdrożyć w życie, gdy rządowi pali się grunt pod nogami, bo z niczym/bez machlojek/nie potrafi sobie poradzić... wtedy wyciągane z zanadrza erzace - tworzą idealną przykrywkę dla Waszej indolencji i innych niegodziwości.
Z resztą wszystko jest "tzw"... tzw. premier - machający rękoma, dla uwierzytelnienia swoich pustych słów, twierdzący, że za "miskę ryżu" ludzie zrobią wszystko, że fenomenalnie poradziliście sobie z koronawirusem, bo dzięki Wam jest/był w odwrocie, tzw. bezobjawowy prezydent - kolejna narodowa HUCPA I HAŃBA❗
Ukoronowaniem wszystkiego jest tzw. TK pod przewodnictwem tzw. odkrycia towarzyskiego i uchwalona ustawa antyaborcyjna.
Proszę zatem złożyć oświadczenie TK na sarkofagu brata... kawalerze Kaczyński, uważający, że Polki powinny rodzić letalnie zdeformowane dzieci, którym /nieważne czy przeżyją godzinę, dwie a choćby nawet dzień/ należy umożliwić przyjście na świat, szybko nadać imię/ochrzcić i godnie pochować.
Zdrowie i życie rodzącej to jedynie drobny szczegół, bo przecież będzie rodziła w hospicjum - trzymana za rękę, otoczona fachową opieką, do dyspozycji tzw. pokój płaczu a na dodatek dostanie za to 20 tys. zł... w tym momencie, przychodzi mi na myśl pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia 1989r w jednym z bałkańskich krajów i nie mam zamiaru przepraszać za swoje myśli❗
Mam nadzieję, że dożyję dnia w którym Pan i pańska świta spadną z piedestału, bo jak mówił klasyk: najdłuższa żmija kiedyś mija.
Z wielką nadzieją oczekuję chwili w której NARODOWA WSZARNIA - spadnie ze strupa sączącej się rany, jaką PiS-owski rząd zadał Polsce.
Komentarze (58)
Bo patriotyczno - nawracająca grupa już uzbraja pas szahida.
Żeby nie było - ma zamiar przyspawać go do Twoich spodni.
????? nebojim se, mam swoję tajną broń i w razie potrzeby nie zawaham się jej użyć?
Dzięki, że wpadłeś... miło.
Trójka chłopców była świadoma, bo z nadzieją polowałem na córkę (:
A tekst je4st skrojony na moje poglądy i opinie to nie mogło mnie braknąć.
Howgh!
Normalnie rozczuliłeś mnie tym pozdrowieniem/ dziadek Sat Okh zawsze żywy ?
To ja Cię przebijam hahahaaa = dwa siury i 1,5 siuraczki/ 1,5, bo druga na półmetku dopiero.
Każdy sposób dobry, który prowadzi do celu...
Uśmiech zostawiam i dobrej nocy życzę ?
Cześć.
Serdeczności
No jestem niekonsekwentna... ale są na tym portalu ludzie z którymi / dziwnym sposobem/ nie można się pożegnać - życząc dobrej nocy?
Nie bardzo zrozumiałam...
Komentarze pisałam póóóźną nocą a przede mną był jeszcze huk zaległej roboty, więc twojego "myślowego skrótu" o tej porze - moja szarzyzna już nie ogarniała. Dopiero teraz odczytałam Twój odpis i powiem Ci, że tłumaczenie - jak krowie na rowie, ubawiło mnie setnie?
Nawet nie wiedziałam, że możliwymi są/w takich miejscach/ dylematy, typu - chłop to czy baba... ale niech tam...
Jam Ci baba z krwi i kości, chociaż bardzo często wskakuję w portki... bo nie zawsze można liczyć na mężczyznę w sprawach choćby domowo remontowych?
Tekst przeczytałem. Ma swoją moc, jakby w poświacie emocjonalnej, w określonym temacie.
A nawet więcej mocy, co można by określić metaforycznie:
chętnie bym urżnęła głowę pewnej kaczce, ale czerniny z owej, bym za nic w świecie nie zjadła?
Może tekst... ociupinkę rzecz jasna... skrajny, ale każdy ma prawo, do " opinii swej":)
Nie mogę załapać zdjęcia:)↔Pozdrawiam:)?↔%
Ciebie zostawiłam sobie na smak?
No tak niechcący łodemknęła mię siem dawno zapomniana szufladeczka hej/ nawet nie wiem jaki kolor miała, ale nazwę ją sobie - "poświata emocjonalna" ?
Co prawda jeszcze jestem "ścierwojadem", ale czerniny/mimo paru podchodów do niej/ nie jestem w stanie tknąć?
No przecież wiem, że skrajność tego tekstu nie jest 'ociupinkowa' ... a za Twój 'dyplomatyzm' mogę jedynie podziękować?
Świętymi Twoje słowa są = z tą ostatecznie zasłużoną sprawiedliwością?
Nie bardzo tylko rozumiem, dlaczego nie załapałeś fotki/ mogę bardzo dokładnie opisać?
Nieustające...
Żywiłem obawy, że mi podczas spożywania, skrzepnie
i połamię sobie zęby↔ciućkając juszne karmelki
W mym dawnym tekście o wampirach, też dziadek ciućkał i go wnuczka sztorcowała?
Z Ciebie także niezła Dyplomatka:))
Jeszcze pogrzebię przy zdjęciu:)↔Pozdrawiam:)?
Biegusiem lecę /jeśli w gąszczu uda mi się znaleźć ciućkającego dziadziunia... na samą myśl gębusia mi się śmieje - chociaż nie wiem czy nie przedwcześnie???
1 https://www.opowi.pl/swieto-jedynego-kla-a37613/
2 https://www.opowi.pl/swieto-jedynego-kla-a37613/
"dwójkę" już łyknęłam????? a "jedynki" nie udało mi się otworzyć - dostaję wiadomość = niestety nie ma takiej strony/wiadomość opatrzona pomarańczowym logiem strony Opowi. (?)
Średniaczek jest po prostu śliczny, więc nie będę go olewać... ino niewidzialnom gumkom myszkom potraktowam unego???
U mnie się otwiera:)
https://www.opowi.pl/swieto-jedynego-kla-a37613/
Dzięki, ale ja już Cię przepatatajkowałam po całości??? i znalazłam w publikacjach (2017)...nawet zostawiłam znak bytności swojej???
Nie Tu – bo tu jej nigdy nie będzie– lecz Tam:)
Każdy otrzyma to, na co zasłużył:)?↔zdaniem mym:)
Dzięki za odwiedziny.
Z pewnością masz rację = słaby stan techniczny.
Oczywiście... wszystkie 'składowe', które wymieniłeś miały ogromny wpływ na cały tekst.
Nie będę niczego poprawiała, bo to byłoby bezsensownym zabiegiem = tytuł mówi sam za siebie/stare pisanie w 'konkretnej formie i miejscu' więc byłabym nieuczciwą.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za odwiedziny?
Pozdrawiam
Dziękuję za wizytę.
Pozdrawiam
Ubawiłeś mnie setnie i na tym zakończmy.
Oczywiście jak najbardziej szanuję Twoje zdanie.
Pozdrawiam
Bez wątpienia tym odpisem sprawiłeś, że jutro będę miała potężne zajady... i za to przede wszystkim dziękuję, bo takie zajady to sama przyjemność...
Dobrej nocy życzę.
Płaczliwy Hołownia, to pikuś.
Gdzie jest minister zdrowia, a nawet WHO.
Nieradzenie sobie z sytuacją polityczną należy wpisać na listę chorób - potylicznych.
Muszę zacytować Panią Ewę K.
..Na portalach literackich nie ma normalnych."
Dzięki za odwiedziny z 'wnioskiem racjonalizatorskim'.
..Na portalach literackich nie ma normalnych...
Oczywiście, bo to specyficzne miejsca dla tzw. specyficznych wrażliwców.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.
Dziękuję za to, że w ogóle zechciałeś przeczytać i zostawić jakikolwiek komentarz/absolutnie nieważne jest to, że bez oceny/, ale nie uwierzę, że nie zrozumiałeś zależności /kontekstu w jakim pisałam = chodzi mi o Twoje słowa: "oskarżanie go o winę katastrofy to gruba przesada...
Wszyscy z pewnością mamy dosyć wykorzystywania tej tragedii i uważam, że teksty/wiersze o tematyce politycznej nie powinny "mieć wstępu" na portale literackie.
Moją winą jest to, że tak dziecinnie dałam się wykorzystać niebotycznie wręcz chamską 'prywatą' przez osobę piszącą tutaj... z którą miałam styczność na innym portalu.
KONIEC TEMATU❗
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania