Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Wkurzony felieton – Starego utyskiwania ciąg dalszy (felieton)

I stało się wreszcie. Czekałem długo na idiotyczną ustawę o zakazie palenia w miejscach publicznych. Mija pierwszy tydzień. Pierwszy tydzień, otwartego nastawania na obywatelską wolność, przez rząd Rzeczpospolitej. Zaczęło się to wszystko niewinnie od podniesienia akcyzy. A co tam? Troszkę zniechęcenia wynikającego z zawyżonej ceny może poskutkować pozytywnie na motywację do rzucenia. Popieram więc, mimo że kosztuje mnie to ciężką krwawicę, może za to przynajmniej zniechęci dzieciaki. Teraz już na pewno, bo żądnego dziecka zwyczajnie nie stać na paczkę fajek, której cena wywindowana jest do granicy absurdu. No nie przepraszam, do poziomu cen unijnych, i to nie było by jeszcze nic złego, gdyby na tym samym poziomie znajdowały się również zarobki, ale jak wiadomo w tym kraju wszystko dzieje się na opak.

Nagonka medialna przyszła później i również zaczęła się delikatnie, od jednego posła PiS, który rzucił palenie i naglę poczuł się lepszy od tej całej dymiącej ludzkiej mierzwy, postanowił więc wskazać im jedyną właściwą opcję: SWOJĄ. Co, nawiasem mówiąc, doskonale pasuje do polityki tej partii. Tak właśnie rozpoczęła się na dobre wojna na słowa, którą media całkowicie popierają, i w której z rozkoszą sieją propagandę. Również teraz, po wejściu ustawy, pokazują tylko roześmiane i szczęśliwe oblicza ludzi, wreszcie wyzwolonych spod tytoniowego jarzma obmierzłych palaczy. Brzmi znajomo? Jeszcze nie? To podstawcie pod palaczy burżuazję i ustawcie niepalących w scenerii pochodu pierwszomajowego. Komuno wróć! Prawda, KC PZPR zaglądał wszędzie nawet w głowy obywateli, ale chociaż płuca, wątrobę i inne organy zostawiał w spokoju.

Natomiast teraz, po zmasowanym ataku propagandy i medialnej nagonce, zaczęła się era łamania praw i odbierania swobód. Cytując marszałka Piłsudskiego: " Konstytucja to prostytutka, sejm burdel a posłowie kurwy", jak widać nie wiele się od jego czasów zmieniło. Konstytucją wycierają sobie wszyscy gębę, ale przestrzegają jej według własnego widzi mi się, doprowadzając do apartheidu i prześladowania grupy społecznej. Przesadzam? Może, ale przecież mówię o, i zwracam się do ludzi, którzy hiperbolą, jak bronią, posługują się na co dzień.

Nasz wymiar prawa nie umie sobie poradzić z przestępczością. Złodzieje, rabusie, oszuści gwałciciele, pijacy i narkomani chodzą wolno. Toleruje się czarnych, cyganów, arabów i homoseksualistów – Bo tacy się urodzili i to tacy sami ludzie jak my. Prawda, popieram. Narkomani, seksoholicy i alkoholicy cieszą się współczuciem społeczeństwa, bo to nałóg nimi kieruje i potrzebna im pomoc. O sadystach i wyzyskiwaczach mówi się i owszem. Mówi się, że tajemniczy ktoś powinien zrobić tajemnicze coś ale nikt nie robi nic. Sprawa jednak załatwiona, bo przecież społeczeństwo potępiło. Ale palacz... Ooo, palacz to wróg i trzeba wywrzeć na nim sprawiedliwą zemstę, bo z jakiegoś powodu jest gorszy od pijanego kierowcy cygana. Nikt nie zawaha się by wyrzucić palacza w zimie na mróz. „Chcesz palić?! Won na Sybir!”. Nikt nie zastanowi się dwa razy, zanim ci powie „palenie szkodzi”, z wyrazem twarzy jakby odkrył Amerykę. Czy ludzie naprawdę są tępi do tego stopnia, że myślą, iż w dwudziestym pierwszym wieku, uchował się jeszcze ktokolwiek kto nie słyszał o tym, że palenie szkodzi? Nikt natomiast nie kwapi się mówić osobom chorobliwie otyłym, że cholesterol zabija – bo to brak wrażliwości. Nikt nie napomknie dziewczynie spieczonej na skwarek, że od solarium dostanie raka – to jej sprawa. Dlaczego ludzie nie rzucają się na ciebie tłumnie w barze gdy zamawiasz piwo, by poinformować cię o zgubnym wpływie spożywania alkoholu? Bo sami spożywają. Bo nie wypada, bo to brak szacunku komukolwiek tak wpieprzać się w życie. No chyba, że jest palaczem – wtedy, hulaj dusza piekła nie ma! I o co? O spożywanie legalnego produktu, dostępnego w prawie każdym sklepie, który w użyciu jest od trzystu czy więcej lat?

Kończąc chciałem powiedzieć, że nasz rząd, po ostatnich latach polityki absurdu, skutecznie wyleczył mnie z niegdyś tak zaawansowanego patriotyzmu. Ta ustawa nastająca na moją prywatną wolność i włażąca mi z butami w życie była kroplą, która przebrała miarę i mimo tego co sobie zawsze obiecywałem wyjeżdżam z Polski, nie chcę tu już ani żyć ani pracować. Przez ostatnie pięć lat obserwuję jak moja matka ojczyzna jest ofiarą zbiorowego gwałtu, a ostatnio, że zaczyna jej się to coraz bardziej podobać, bo głosem społeczeństwa radośnie pojękuję. Dlatego nie pójdę w tym roku do wyborów, żeby nie głosować na jej nowego gwałciciela.

Koniec końców historia się powtarza, zapatrzeni w ogródek sąsiada przestaliśmy dostrzegać chwasty w naszym własnym. Zapatrzeni na Unię i kraje zachodnie, nie myślimy o realiach polskich. Ba! Nie myślimy nawet o konsekwencjach jakie zagraniczne mechanizmy, które nasz rząd bezczelnie kopiuje, miały skutki na ziemiach im ojczystych. Znów przegrywamy wojnę, tym razem społeczno-ekonomiczną, tym razem poddajemy się zaborcą dobrowolnie i boje się, że teraz Polska nie powstanie już więcej z popiołów. Kiedy Józef Piłsudski obejmował władzę powiedział "Spróbuję czy polakami da się rządzić bez pomocy bata". Niestety Marszałku to nie możliwe.

 

Opole 18 Listopada 2009r.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Enchanteuse 04.12.2016
    Już na pierwszy rzut oka widać, że to świetny, pierwszorzędny tekst. Ale muszę przyczepić się do ostatniego zdania - tam powinno być "niemożliwe" .
  • Nazareth 04.12.2016
    Masz rację powinno, dziękuję. Tekstowi daleko do pierwszorzędności, ale przecież nie będę się z Tobą kłócił ;)
  • KarolaKorman 04.12.2016
    I ode mnie piąteczka :)
    Ja też pamiętam kawiarenki, gdzie można było zapalić papierosa, siedząc i popijając kawę, a to to, co lubię :) Teraz mogę się tak rozkoszować jedynie w domu lub u przyjaciół :)
  • Karawan 04.12.2016
    zaborcą komu czemu? zaborcom kim czym gardzimy ? zaborcą! Mimo, że spóźnione ( bo pisane jak sądzę przed wyborami) - trafione. Bez względu na to gdzie jesteś lub będziesz - pozostaniesz Polakiem i "ku pokrzepieniu" albo lepiej ku oprzytomnieniu pisz ! Piąć leci abyś piąć się chciał(a)!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania