Supergirl rozdział 3
Rozdział 3
Wygnanie Hildegardy cz 3
Królowa po znalezieniu się na korytarzu ruszyła w stronę komnaty.
Przechodząc koło pokoju Hildegardy, przez uchylone drzwi zobaczyła swojego męża i jego siostrzenicę oraz szwagierkę siedzącą nad kulą.
— Siostro tyle razy obiecywałaś z tym skończyć!— wykrzyknął król.
— Braciszku ty naprawdę myślałeś, że ja skończę z czarami? — zapytała Hildegarda.
— Tak.
— Bracie, ale ty naiwny jesteś.
— Wolę być naiwnym ,ale za to dobrym królem niż złym do szpiku kości jak ty. Ponieważ nie dotrzymalaś danego mi słowa jeszcze dziś musisz opuścić pałac.
— Czy ty chcesz mnie wyrzucić z domu?— zapytała Hildegarda.
— Tak.
— Nie masz prawa, bo to jest tak samo mój dom, jak i twój! — krzyknęła.
— Owszem mam, bo oprócz ciebie w królestwie nikt się nie zajmuje czarami.
—Bo tylko ja potrafię przywołać magiczne istoty!
— Masz się czym chwalić siostro tak jak powiedziałem do jutra ma cię tu nie być!
Królowa, która przysłuchiwała się rozmowie nagle weszła do środka podeszła do Atyldy i objęła ją ramieniem.
— Tak jak mój mąż mówił musisz odejść, ale bez córki, gdyż jako królowa i matka nie pozwolę ci zniszczyć tej dziewczyny.
— Ciociu dziękuję i obiecuję, że cię nie zawiodę.
— Wiem, bo w porównaniu do twojej matki dobre z ciebie dziecko, a teraz idź poszukać Usagi — poprosiła królowa.
Niespodziewanie w drzwiach stanęła księżniczka z książką w ręku, którą miała otwartą na stronie poświęconej Lodowej kobiecie.
— Ciociu nieładnie tak kłamać.
— Nie wiem o czym mówisz.
— Doskonale wiesz o czym mówię, bo sama przed chwilą słyszałam, jak się chwaliłaś, że to ty stworzyłaś lodową kobietę.
— Bo to prawda.
—Skoro ona niby wyszła spod twojej ręki ciociu to dlaczego jest o niej napisane w mojej książce? – zapytała Usagi.
— Nie wiem skąd mam wiedzieć.
— To ja odpowiem lodowa kobieta istniała naprawdę i była nie tylko strażniczką królestwa, ale też wojowniczką. Miała również dar czytania w myślach.
— Jak było jej na imię? — zapytała królowa.
— W książce nie ma podanego jej imienia, ale za to ty Atylda masz taki sam dar, co kobieta ze zdjęcia.
— Naprawdę?
— Tak to znajduje się w twojej głowie musisz tylko w siebie uwierzyć.
— I to wystarczy?
— Tak oczywiście będziesz musiała cały czas pracować nad swoją umiejętnością, żeby ją rozwijać.
Komentarze (17)
Ale ją kroisz ha, ha ha
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania