Poprzednie częściszmatka
Pokaż listęUkryj listę

szmatka ceratka (kłótne)

podałbyś mi szmatkę

po co ci szmatka

muszę zetrzeć brud z posadzki

gdybyś położyła ceratkę na posadzce nie musiałabyś teraz

ścierać z posadzki brudu szmatką

chciałam położyć ale powiedziałeś że nie opłaca się marnować

ceratki skoro można przetrzeć posadzkę szmatką

jakże mógłbym odmówić ci ceratki skoro kupiłem ci ją w prezencie

na dziesiątą rocznicę ślubu

nie kupiłeś mi ceratki tylko szmatkę dobrze pamiętam na dziesiątą

rocznicę ślubu dostałam od ciebie szmatkę do podłogi

no to skąd się wzięła ceratka

sama ją sobie kupiłam żeby nie musieć używać szmatki którą od

ciebie dostałam

sama ale za moje pieniądze

to chyba dobrze że za twoje wolałbyś żebym się puściła i kupiła

ceratkę za pieniądze z puszczania się

nie wolałbym żebyś wzięła szmatkę i starła brud z posadzki

zamiast gadać o ceratce albo położyła w końcu ceratkę skoro

już ją mamy na posadzce i nie musiała wtedy używać szmatki

do czyszczenia brudu z posadzki

właśnie cały czas cię proszę żebyś podał mi szmatkę nie

pamiętasz już proszę cię o szmatkę a ty pytasz po co ci

szmatka a ja mówię muszę zetrzeć brud z posadzki

i ty wtedy wyskakujesz z ceratką że niby gdybym położyła

ceratkę to nie musiałabym teraz ścierać szmatką a ja mówię

na to że chciałam położyć ale mi nie pozwoliłeś bo nie chciałeś

marnować ceratki wolałeś szmatkę zmarnować którą mi przecież

dałeś w dziesiątą rocznicę ślubu

trzymaj szmatkę

szmatka trzymaj twoja przecież chciałaś

ale

już nie możesz narzekać że nie masz szmatki i kwękać

podałbyś mi szmatkę i się wykręcać że nie położyłaś

ceratki a w ogóle to zawsze musisz

mieć ostatnie zdanie czy nie mogłabyś kiedyś pierwsza

zamilknąć

no ale przecież to ja zamilkłam pierwsza a ty dalej gadasz

jak to ja przecież ty się ostatnia znowu odezwałaś

to ty się ostatni odezwałeś przed chwilą powiedziałeś

jak to ja przecież to ty się ostatnia znowu odezwałaś

powiedziałem tak bo ty się znowu ostania odezwałaś

to ty się ostatni raz odezwałeś

bo ty się odezwałaś

nie wmawiaj mi pamiętam jak było powiedziałam

podałbyś mi szmatkę

a ty powiedziałeś

po co ci szmatka

muszę zetrzeć brud z posadzki powiedziałam

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • betti 18.10.2019
    Dlaczego to w wersach?
  • sensol 18.10.2019
    bo jestem batmanem i spermanem i SUPRAMENEM!!!
  • sensol 18.10.2019
    i flashem gordonem i człowiekiem pająkiem
  • sensol 18.10.2019
    jestem wszechmocny i potrafię zamienić wodę
  • sensol 18.10.2019
    jestem kapitan Polska!
  • sensol 18.10.2019
    jestem mechagodzillą i będę siał zniszczenie i terror. terrror mechagodzilli
  • Ritha 19.10.2019
    sensol ok
  • spirytysta 19.10.2019
    sensol Chyba coś się wypiło wczoraj? :)))
  • sensol 19.10.2019
    spirytysta i przyjarało :)
  • sensol 18.10.2019
    freuydowska pomyłka
  • betti 18.10.2019
    Nie bierz tego, bo ci szkodzi...
  • Nuncjusz 19.10.2019
    Nie szkodzi tylko opli
  • Ritha 19.10.2019
    Kłótne? Czy kłótnie?
    Co do treści - bardzo sensolowa :) W Twojej skali - coś ma.
    Oa oa!
  • franekzawór 19.10.2019
    Nic nie ma, gadka blondynek :D
  • sensol 19.10.2019
    Ritha - kłótne! jakie? kłótne
  • Ritha 19.10.2019
    Źle się kliknęło, tu miałalo być - ok
  • Mane Tekel Fares 19.10.2019
    W czasach studenckich miałem ulubioną barmankę. Spędzałem w jej towarzystwie sporo czasu i co nieco się rozlało. Kiedy pytałem, czy może mi podać jakaś szmatę odpowiadała: " a weź se jakąś z sali".
  • franekzawór 19.10.2019
    Fanki szczerzą się do sera,
    "może ser nas też pochwali?"
    Ser - pochwali może czasem,
    ale w głowie myśli swoje
    o tych fankach z Komsomołu.
    Ser zjadł kozioł, bo był głodny,
    baca znowu chciał poruchać
    i wyruchał kozła w dupę,
    czym zasłyną w całej Polszy
    po wiek wieków.
    Hej!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania