Szpital Dziecięcy.
Szpital dziecięcy, miejsce gdzie przebywają dzieci chore na nowo powstałego wirusa Hifebola. Nowy wirus dotarł do Europy z Afryki, na początku myślano, że to zwykła choroba, niestety umarło już tysiące dzieci, w całym kraju zbudowano kilka takich szpital-ów, by chronić ludzi. To tego szpitala na ulicy. Valeriańskiej trafił nowy pacjent. Chłopczyk Alex Taylor ma jedenaście lat i blond włosy. Objawy Hifebola pojawiły się dwa dni temu, chłopczyka przywieziono w stanie gorączki i nadmiernej potliwości, podano mu lekarstwa i przydzielono do pokoju numer pięć.
- Słyszeliście?- zapytał Jack.- Będziemy mieli nowego towarzysza w pokoju.
- Super!- zakrzyczała Mariana.
- Nikt nowy nie jest tam potrzebny.- odpowiedział Thomas.
- A tam! Thomas przyda się ktoś nowy.- odrzekła Marta.
- Nie ważne czy się przyda, czy nie, musimy go przywitać.- rzekł Jack.
Cała czwórka przyjaźniła się odkąd znaleźli się tutaj, w szpitalu dziecięcym. Przydzielono ich do wspólnego pokoju i tak zaczęła się ich przygoda. Najstarszy był Jack, miał czternaście lat i zachorował miesiąc temu, najmłodsza w pokoju była Mariana, miała siedem lat i przybyła tu trzy tygodnie temu. Thomas i Marta mieli po dwanaście lat, byli rodzeństwem...
Komentarze (22)
PS: Nie wiem czy kategoria Fantasy pasuje, jeżeli jest źle to napiszcie.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania