Głowa, która jeszcze pół godziny temu straszyła przeraźliwym rykiem teraz tryskała krwią, -> Głowa, która jeszcze pół godziny temu straszyła przeraźliwym rykiem, teraz tryskała krwią,
Z ciemnej uliczki wyszła dziewczyna o długich niebieskich włosach i fiołkowych oczach, które, jak zwykle patrzyły na niego z pogardą. -> Z ciemnej uliczki wyszła dziewczyna o długich niebieskich włosach i fiołkowych oczach, które, jak zwykle, patrzyły na niego z pogardą
- Hej Nel. - posłał -> - Hej, Nel. - Posłał
że porwałeś się na Biesa bez broni palnej to rzuciłam wszystko i przyszłam obejrzeć starcie. -> że porwałeś się na Biesa bez broni palne,j to rzuciłam wszystko i przyszłam obejrzeć starcie.
To wyjaśnij mi jakim cudem, ten stwór cię w ogóle tknął? -> To wyjaśnij mi, jakim cudem ten stwór cię w ogóle tknął?
Muszę nadrobić Twoją twórczość, bo masz niesamowity styl. Pozdrawiam!
"- Przymknij się, bo ci ją źle przyszyję i będziesz podpalał papierosa łokciem." - me gusta.
Cyber, ogłaszam wszem wobec (tak, zapisuje się to bez i w środku), że tekst jest wykurwisty.
Fanfary.
"Ulica była doszczętnie zniszczona.
Włochate ciało bestii leżało nieopodal przystanku autobusowego, wbite w betonową nawierzchnię" - dwa zdania, już mi się widzi
Pierwsza myśl - opisy! Git, w przyrodzie musi być równowaga. Dialog to kluski, a opis - zupa, w której pływają :D Tak to widzę.
"Dziewczyna wzruszyła ramionami.
- A co innego miałam robić? Pomponami machać i ci kibicować?
- Zaklęcie ochronne byłoby bardzo na miejscu...
- Nie wtrącam się w czyjąś pracę" - cacy
Dalej dialog tez cacany.
"- Przymknij się, bo ci ją źle przyszyję i będziesz podpalał papierosa łokciem" :D
Fajnie, że napisałaś tw. Pamiętam twoje pierwsze, była jakaś korpo impreza, jakas rozwódka i coś tam. Zapadło mi w pamięć. To też jest dobre. twój style jest taki, hm, niby mroczny, a lekki, niby od niechcenia, a z przesłaniem. Lubię pole pod interpretację. Tłuste gwiazdy zabłysły, pozdro :)
"Pomponami machać i ci kibicować? " — niezła komedyja ;)
"- To rusz tą swoją śliczną dupcie, bierz rękę i wracaj!" — to tez niezłe ;)
Fajne, luzackie, wiedźmowate w każdym calu ;))
Pozdrowionka :)
"Po co pomagać kumplowi? Niech mu stwór rękę upierdoli, a się nauczy, że nie warto rzucać się z motyką na słońce... " - uwielbiam!
CW, nie wiedziałam, że masz aż taką lekkość w pisaniu. Ten tekst to majstersztyk! Uśmiałam się, ale i żałuję, że to jednostrzał... :( Można gdzieś jeszcze poczytać o ich przygodach czy nie bardzo? :)
Piąteczka z marszu!
Pozdrawiam :)
Komentarze (40)
Z ciemnej uliczki wyszła dziewczyna o długich niebieskich włosach i fiołkowych oczach, które, jak zwykle patrzyły na niego z pogardą. -> Z ciemnej uliczki wyszła dziewczyna o długich niebieskich włosach i fiołkowych oczach, które, jak zwykle, patrzyły na niego z pogardą
- Hej Nel. - posłał -> - Hej, Nel. - Posłał
że porwałeś się na Biesa bez broni palnej to rzuciłam wszystko i przyszłam obejrzeć starcie. -> że porwałeś się na Biesa bez broni palne,j to rzuciłam wszystko i przyszłam obejrzeć starcie.
To wyjaśnij mi jakim cudem, ten stwór cię w ogóle tknął? -> To wyjaśnij mi, jakim cudem ten stwór cię w ogóle tknął?
Muszę nadrobić Twoją twórczość, bo masz niesamowity styl. Pozdrawiam!
Przecinki poprawione (małe skurwysyny) i dzięki.
Cyber, ogłaszam wszem wobec (tak, zapisuje się to bez i w środku), że tekst jest wykurwisty.
Fanfary.
pozdrawiam :)5
,,Specyficzny" hehe.
Oto chodzi.
Włochate ciało bestii leżało nieopodal przystanku autobusowego, wbite w betonową nawierzchnię" - dwa zdania, już mi się widzi
Pierwsza myśl - opisy! Git, w przyrodzie musi być równowaga. Dialog to kluski, a opis - zupa, w której pływają :D Tak to widzę.
"Dziewczyna wzruszyła ramionami.
- A co innego miałam robić? Pomponami machać i ci kibicować?
- Zaklęcie ochronne byłoby bardzo na miejscu...
- Nie wtrącam się w czyjąś pracę" - cacy
Dalej dialog tez cacany.
"- Przymknij się, bo ci ją źle przyszyję i będziesz podpalał papierosa łokciem" :D
Fajnie, że napisałaś tw. Pamiętam twoje pierwsze, była jakaś korpo impreza, jakas rozwódka i coś tam. Zapadło mi w pamięć. To też jest dobre. twój style jest taki, hm, niby mroczny, a lekki, niby od niechcenia, a z przesłaniem. Lubię pole pod interpretację. Tłuste gwiazdy zabłysły, pozdro :)
Akurat tamto TW należało do moich ulubieńców.
"Pomponami machać i ci kibicować? " — niezła komedyja ;)
"- To rusz tą swoją śliczną dupcie, bierz rękę i wracaj!" — to tez niezłe ;)
Fajne, luzackie, wiedźmowate w każdym calu ;))
Pozdrowionka :)
,,Wiedźmowate" - chyba mam nowe, ulubione słowo.
CW, nie wiedziałam, że masz aż taką lekkość w pisaniu. Ten tekst to majstersztyk! Uśmiałam się, ale i żałuję, że to jednostrzał... :( Można gdzieś jeszcze poczytać o ich przygodach czy nie bardzo? :)
Piąteczka z marszu!
Pozdrawiam :)
Odświeżam teksta w cotygodniowym (cośrodowym) Czytaj ze Canulardo.
Dziś dwa fenomeny -
Tu mata jeden. Czytajta.
Link do całęj akcji: http://www.opowi.pl/forum/nagroda-dla-canulasa-w996/#reply
Znów rodzice nie wcisnęli psychotropa pod kanapkowy pomidor?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania