w swoim rytmie
pamiętasz
śpiewałam wtedy w chórze
czysto głośno
słowa docierały do ciebie
kładły się u stóp
głaskałeś
dzisiaj też gra muzyka
jednak wolę tańczyć
sama
tylko wtedy nikt nie depcze po palcach
pamiętasz
śpiewałam wtedy w chórze
czysto głośno
słowa docierały do ciebie
kładły się u stóp
głaskałeś
dzisiaj też gra muzyka
jednak wolę tańczyć
sama
tylko wtedy nikt nie depcze po palcach
Komentarze (674)
O wierszu nic nie wspominałam, utworów Betti nie komentuję od pewnego czasu.
na zaproszenie na ślub liczę : )
kawaler jak z koziej dupy futerał hi, hi
rankiem do łóżka i owinięcie szyi szalikiem i takie tam) ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
Ciesz się wierszem : )
http://www.opowi.pl/dla-tego-jedynego-a11228/ Boguś zerknij sobie, tak wygląda uczucie.
Spróbuj nocą przytulić się do wiersza.
Dobra, nie licytują się, boś biedny samotny człek : )
A swoją drogą co za czasy, żeby chłopu wiersze pisać.......hi, hi tylko patrzeć jak betta będzie bogumiłowi na balkonie stojącemu, serenady śpiewała hi, hi
A gówno będzie śpiewało.
Bo się mi tak zrymowało.
Rym beznadziejny. Czasami potrafisz stworzyć coś delikatnego. Przy czytaniu tego wiersza, czuje się jakbym skakał po betonie.
Poza, tekst jest nudziarski. Nie porywa, serca nie trzepocze, łezka się nie kręći, umysłu nie zakrywa Nic tu nie na.
Podejrzewam, że pisałaś bez wenny. Tak by pyknąć i wstawić na pożarcie :)
Betti idziesz tą samą drogą którą kiedyś przechadzał się Dawid . Też podobnie funkcionują chinciki Czyli na ilość a nie na jakość.
Bez oceny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Maga fakt, że do wspólnego tańca z Tobą - tego nie pisałam.
No ale ja się ptaszkof znam.
pamiętasz
śpiewałam wtedy w chórze
dzisiaj też gra muzyka
jednak wolę tańczyć
Można przeczytać, co się chce i doczepić, do czego się chce. Nie prowokujcie mnie, żebym zaczęła korzystać z tej broni, bo to nietrudne.
Skup się na wczorajszym meczu. Wizualizacja radość po zwycięstwie i spokój.
Ciao.
To tylko na naiwnych - działa.
Pozdrawiam (z uśmiechem)
Następny napiszę z myślą o Tobie - ok?
Tańczę po latach - sama , nie lubię, kiedy ktoś depcze po palcach.
Czyli, jakie wnioski?
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Ives 17 min. temu
betti Wniosek: jesteś niewyuczalna :-) Nie widzisz sprzeczności, bo jesteś ograniczona. Twoje postrzeganie świata jest ograniczone jak np. u daltonisty. Wyzwiska czy ofukiwanie to nie argument, ale jego brak.
C.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego postępujące "splendid isolation" nie ukazujesz tylko w śpiewie.
Zdecydowanie czytelniej by było.
Np.
Dziś też gra muzyka
jednak wolę nucić sama
nikt już nie poprawi moich gam.
Uprzedzając oszołomów, którzy zaraz napiszą, że nijakiej wdzięczności nie mam i atakuję :swoich" mam nadzieję, że rozumiesz, iż rozmawiamy o wierszu i go oceniamy.
Sprawiedliwie, a więc czasami krytycznie.
Pozdro.
Daj C Boże człowieku, choć trochę jej talentu umiejętności.
Ty wiesz, Som, że takiemu trollowi chodzi o przysranie wybranym, a nie o ocenę czegokolwiek.
Mamy tekst literacki, ocenę i emocjonalny, urażony odbiór. W innym wypadku samozadowolenie.
Tylko dokopać się do nich trzeba.
Ja się u siebie zawsze wściekam, bom choleryk, na durne trollowanie pod moim tekstem, a nie konstruktywną krytykę.
I zawsze jest nadzieja, że ma ładną dupę w przeciwieństwie do twojego, ograniczonego mózgu, moja droga.
Nadaje się do lizana, czy pomarszczona całkiem?
Nie znam.
A sprawę jednorodności czynności ukazującej "splendid isolaton" zwyczajnie przemyśl.
Tylko panuj trochę nad nim, bo czasami kawał ch... z niego wychodzi.
ha, ha zupełnie jak w twych tworach, tyle że u ciebie łzy , melodramat, egzaltacja, wieczne żale. Widzisz betta dlatego sie przyciągamy jak zaspokojony , a ty nie i przez to sie tak uwielbiamy ;) hłę, hłę, hłę
Jedni się rymu dopatrzyli, inni takich cudów, o których autor ani pomyślał, jeszcze inni znaleźli chwilę chwały - pędzą na oślep, dokładają, chociaż nie wiedzą o co chodzi, jak tu się nie śmiać. Nie da się.
Co więcej ta fraza zawiera zaskoczenie, co dla mnie jest plusem, jakby PL chciał zaakcentować tą zmianę - ona mówi więcej niżby ją skonstruować utartym sposobem.
Takie moje wolne rozmyślania.
Ne zgodziłbym się z Tobą.
Przeskoki muszą mieć sens, a nie być przeskokami dla zaskoczenia, czyli sztuka dla sztuki.
Pozdrowienia dla rogatego małżonka :))
Przecież po tej ''reklamie'' to żaden facet Ciebie nie zechce, bo kto chciałby przegraną babę, a jeszcze taką, która się tym chwali... Swoją drogą słabiutka jesteś, jeśli można tak łatwiutko odstawić Ciebie na bocznicę...
Nie ma żadnego zwornika, przejścia.
To mnie się guma w majtkach naciągnęła :)
O tańcu nie wspomnę :)
Ale mów życzenie, bo przecież Cię kocham.
No i zatańczyłbym do muzyki surm.
Nieszczęśliwy ja.
Jam lepszy.
Zostanę cichym wielbicielem.
Mam nieodparte wrażenie, że jakiś smród się pląta pomiędzy naszą korespondencją.
Czyli masz węch lepszy, bo ja widzę gówno pt. akwaman, to fetor jest straszliwy.
Pozdrowienia dla rogatego małżonka :))
Rzadko się zdarza taka brejowata konsystencja i smród.
Pstryk.
Chcesz?
O ''normalności'' to ty nic nie wiesz...
Pozdrowienia dla rogatego małżonka :))
Nie zapomnij obrócić poduszki na mniej zapłakaną stronę.
Pytanie: co wy tu kurwa opierdalacie? Panie mają kosę, to niech się na solówkę umówią,
a nie srają tutaj. Opowi wam się do chuja wafla z wychodkiem pomyliło?
Nikogo tu nie obchodzi kto komu dupy daje, więc może miejcie na tyle ogłady i kultury, by sprawy
swoich odbytów na osobności załatwić.
Warto było nie spać. Zabieram Cię niniejszym do juzerów silnie ulubionych
* kłania się po udanym występie
Bo ile można? Macie ochotę na romanse, to sobie pokój wynajmijcie, albo na łąkę idźcie bo lato.
syfu nie lubię.
Jakby stąd był :)))
Chuj mu na łeb, frajerzynie
Piter usunal jego keieciste wypowiedzi
Elka
Pokazać, że to ja z innego konta piszę, bo tak właśnie co niektórzy zrozumieli i nie byłeś tak uprzejmy, żeby ich z błędu wyprowadzić.
Dobra, miło było (przynajmniej pod koniec), ale muszę zara rozkluczyć obóz pracy. Póki nie stracę ostrości, będę filował, ale się wstępnie żegnam.
Ciao.
Ogarnij się...
Przyjaciół też wybieram sobie sama. Wstydziłabym się ''przyjaźnić'' z kimś, kto nie posiada żadnej kultury i zachowuje się tak jak ty...
Do czasu.
A teraz odejdź ode mnie, bo się wstydzę, kiedy jesteś blisko, jeszcze ktoś pomyśli, że ciebie znam.
Biorę do pracy ładowarkę
Elka chciała zabłysnąć - przypodobać się kobiecie - jest lesbijką? Elka dostała kosza i bana - pewno za degeneracje i szerzenie zboczeń w strefie wierszowanej. I kobieta do której startowała Elka, nic nie jest temu winna, bo to Elka ma zagięcia, skłonność i predysponowana tak jest. Ale może też być biseksem, bo niektóre fakty są i na to wskazujące.
Taka tu kultura, że faktycznie można ze szczęścia - oszaleć. Mam przypomnieć, ile razy zostałam k... , bo napisałam komentarz, który się nie spodobał? Komentarz do wiersza, a nie do osoby. Do tej pory riggs mnie ściga swoją ''miłością''.
Teraz znalazłaś bat na mnie, bo Halmar oszalała z miłości przybyła na tę oazę spokoju... wariatów w necie nie brak. Spójrz na yanka, czym się od niej różni?
Jego jednak nie widzisz, bo liże ci dupę i jak psa spuszczasz ze smyczy, żeby gryzł.
Czasem warto też usiaść z lustrem i pomyslec o sobie, swoim zachowaniu, powodach, przez które przytrafiają Ci się pewne rzeczy. Ale nie. Łatwiej odnosic się wiecznie do innych, a Yanko coś tam, a Riggs coś tam, a plose pani plose pani to oni się zacynają.
Ile masz lat betti? Bo wrażenie jest dualistyczne - mały bachorek tudziez zgorzkniała babcia, sory, tak to wygląda.
Co Wy tu odpierdalacie od dwóch tygodni? Przyjrzałas się z boku jak to wygląda w oczach innych ludzi? W oczach osób, które tu zalogowały się po raz pierwszy? Jakby kurwa splajtował jakiś oddział w pobliskim psychiatryku i wszyscy na czele z Tobą przybiegli tutaj.
Weźcie się puknijcie w te puste łby.
Racz się trzymać ode mnie z daleka i nie komentować moich wypowiedzi, bo nie masz zielonego pojęcia ani kim jestem, ani co czuję.
Swoim chamskim włażeniem buciorami w cudze życie sprawiasz, że masz tu prawie samych wrogów. Nie tedy droga, ELKO. Nie idź tą drogą.
Spuść jeszcze yanka ze smyczy...
Zbieraj durni, pasują do ciebie.
Ale jedno uległo przeobrażeniu. Już wierzę, że faktycznie nie rozumiesz.
Idioci lepsi - nie przeczę. Dlatego wyhodowaliście tutaj grafomanię do rozmiarów jakich nigdzie więcej nie ma. Sukces!
Nawet teraz bliższa ci ta wariatka bez wstydu i godności, niż ja, która zwróciła jej uwagę. To nie hipokryzja?
''Mateczka'' ułomnych. Piękna rola.
Co zaprezentowałaś poza poetyckim talentem?
Odpowiedz proszę
A co tu można zaprezentować, kiedy za każdym razem jak napiszę, gdzie jest błąd, czy na coś zwrócę uwagę wasze pinczerki wyskakują zza płotu i szczekają?
Dlaczego im uwagi nie zwrócisz?
Spójrz na akwamena, czy napisał chociaż jeden normalny komentarz? Nie.
Nie przeszkadza wam to, prawda?
Tak bardzo wam potrzebne te elementy z marginesu, do czego?
Zobaczy element pochodzenia pozamiastowego, pląsający w nieudolnym tańcu własnego przemijania. Żadnych fanfar. Jedynie bukowina obsypana ziemią.
Bądź mądrzejsza lub rób co chcesz.
Kto mnie atakuje? Ci, którzy nic nie potrafią i nie chcą pracować. To widzi każdy, a wy nie - tacy inteligentni? Może czas otworzyć oczy? Obudzić się chociażby tą kawką na dzień dobry...
Miłego dnia.
Kocham literature, Ty tez, dlatego do Ciebie apeluje, bo z takim.denem jak Halmar nie ma sensu dyskutowac.
Wzajemnie milego
Nie rozumiesz i już nie zrozumiesz.
Kto obrywa - ja. Głąby cacy i cacy wiersz do dupy... i dalej leci dyskoteka. Znowu ocenię i znowu to samo. Karuzela...
Ciao
Ciao
Warto zakonczyc te wymiane zdan czyms pozytywnym.
:[
o dzizas, przynajmniej się mozna pośmiać
A tera do zakrystii, co nie? ;)
Ech, czizas. Skąd wy wyłazita. W Wiedźminie wystarczyło wysadzić gniazdo.
Okej, przyszla druga zmiana, to ja na sniadanie schodze :D
Takiego syfu jak ci inteligentni inaczej, tutaj nikt nie zrobił, odkąd istnieje Opowi.
Nawet śmiać się nie chce.
Ale widzisz, jakaś podprogowa projekcja nastąpiła, że zajrzałem w telefon. Gdzieś tam jakbym czuł, że stukasz chodakiem. Może dziabnę jakieś praktyki u Jackowskiego.
Ale wróćmy do tematu. Jak pekin? Bety uprzątnięte na kupę?
Zetrzyj jeszcze rękawem ceratę w tej kuchennej pakamerce, spodek z petami opróżnij i nawijaj co tam w wielkim świecie.
No i nie wiem kto to ten Robert, więc bez wrażenia
Hmm, ja tam nic nie publikowałem, tylko czytałem. Jest tam - albo może było, nie wiem - kilka osób, które lubiłem czytać.
Kompetentny merytoryczny.
Pozbawiony uprzedzeń, ale jakże kulturalny.
Pani już naprawdę dziękujemy.
Przegrywać też trzeba umieć z klasą.
aaa.... jak już dasz takiemu kuperkajak to ujęlą panna H. koniecznie pizdnij tu wierszydełko, bom ciekawy niezmiernie hłę, hłę, hłę
Przecież wiesz, że gdyby nie sanepid z mopsu, nie wyciągnęliby cię z kondona za łóżkiem.
Doceń żywot, przechodzony Hasselhoffie
Bo już myślałem że to o Panu Canu, a on mógłby to źle znieść hi, hi
Taa, Ives w zasadzie to kobieta, można na to tak spojrzeć :)
papa
Tak jakoś wypadłem z szyn tej gadki.
No ale czill
Ile musiałaś wycierpieć
od złych ludzi,
jak cię okrutnie los doświadczył
popłakałem się jak bóbr
czytając te wersy
poprzeplatane wstążkami cierpienia
Jasne, bez odbioru
Piss joł.
Nie sądziłam, że myślenie tak boli, a jednak...
To esencja tutejszego bytowania.
Literaturę, to sobie można wsadzić...
Wattpad do granic słodki
Opowi do granic wulgarne
Oba tak samo infantylne.
Baj pisarze ;)
Pozdrawiam!
A może kulturę?
Bez napinki w Twoją stronę.
Do Neuro jeszcze - o roznice w zachowaniu mi chodzilo, gdyz ja wtracilam.sie w celu zastopowania a nie prowokacji, w przeciwienstwie do adwersarzy, infantylnosc miejsca - ofkors.
Coz, nie warto jak widac, niech sie ganiają calodobowo.
Belki i drzazgi ;)
Niestety brak Ci opanowania w tym lagodzeniu napięć, bo wizialnie trudno oddzielić Cię od reszty. Może daj spokój z tym, skoro wg. mnie to Ci nie wychodzi. Chyba że masz potrzebę też się wyrzuć za ekranem komputera i wchodzisz z pomocą niezbyt pomocną.
Otóż swoje poglądy wyraziłam po tygodniach obserwacji, nic na szybko i nic w złosci. Ot wnioski, na tyle celne, że poruszenie nastąpiło.
Przepraszam uczestników tej dyskusji, ze trafiam celnie.
Adie, Neuro
Za,maczał, że nie chodzi mi o personalia. Po prostu mam dystans, prawie tu mnie nie ma i potrafię ocenić portal z perspektywy nowicjusza (udawanego). Obserwacja jest taka, że przykro czytać, patrzeć i słuchać bardzo często. Jak nie macie narzędzi to nie moderujcie na siłę innych rozmów, np. Betti, bo pogrążacie jeszcze bardziej...
Baj
Odpisz, przeczytam, ale ja już kończę. Nie ma nic więcej do powiedzenia , Ritha.
Cóż, zycie.
Baj.
Czasem ;)
ok, nie zgaduję
Baj
Pięty brudne, ale oko podmalowane testerem z carefoura.
Taka to mnie się niewiasta jawi.
Nawet turpizm ma granice smaku
Ok, więc niech gra muzyka i bawi się gawiedz.
ps. Jolka moze o Twojej matce kilka słów chcesz usłyszeć? Tu sa tacy Panowie co chętnei i ciekawe jak Ty wtedy ;)
Tylko czy ja jedna? Ja potrafię uderzyć się w pierś, ktoś jeszcze to umie?
Dzięki, jolka.
dziękuję za dyskusję :)
Bywaj!
Pada mniej, to wyjdę.
Szerokości.
A z ósmego jak cię wyrzucają (wiele razy i wracasz), to schodami wloką, czy skrótowo przez okno i jest bez metafor?
Yanko, znowu Can z Rithką spuścili ciebie z łańcucha? Idź napisz jakiś ''ładny wierszyk'' o tym cudownym wydarzeniu... wolność krzepi przecież.
Tobie za bardzo przydłużyli i błądzisz dymiąc - nie wiedzą, bo myślą że jak wyżresz z miski, to śpisz w biudzie i szczekasz przez sen, a to dchodzi z oddali.
Ale to tak bez związku - ot z pobojowiskiem się kojarzy.
Wlazlem w dyskusję, gdyż chciałem popatrzeć na ten czerwony dzwonek.
Baj
Opowi to mój rodzimy portal, jestem tu dłużej niż większość, Tutaj wrzucałam pierwsze teksty, otrzymywałam komentarze,
pierwsze krytyki i pouczenia, a było tego niemało, bo reprezentowany poziom był gorszy niż u Mar.
Dzięki osobom takim jak Lusinda, Rasia czy alfonsyna i sporu innych, nauczyłam się w miarę znośnie piać.
Mimo iż poziom moich nauczycielek był wysoki, ich komentarze nie miały w sobie nic z wyniosłości kogoś, kto na pisaniu się
zna, objaśniały i tłumaczyły, były cierpliwe. Wydawało mi się, że artyści, literaci, poeci to osoby o większym stopniu
wrażliwości, jak widać są wyjątki. Gdyby jednym z pierwszych komentujących mnie była betti, to jestem pewna, że w
życiu nie napisałabym już niczego. Talent to nie jest coś co człowiek wywalczył sobie sam, owszem mógł go doskonalić,
jednak to maleńkie ziarenko, zalążek otrzymał, więc nie powinien być pyszny, a trochę bardziej pokorny (pieprzę jak
kaznodzieja). Dla mnie betti jesteś jak komar, nawet nie zorientuje się czasem, żeś ugryzła, dla tych wrażliwszych jednak
jesteś jak insekt przenoszący malarię, zabijający chęć do pisania.
Nie odpisuj, zastanów się nad sobą.
Z tobą jest ten problem, że szlag ciebie trafia na krytykę. Przyjmujesz z godnością jedynie pochwały.
Wystarczy, że napiszę ''angela popraw tu, czy tu'' i wystarczy, żebyś odpaliła miotłę. Dlatego kto jak kto, ale ty nie powinnaś zabierać głosu. Jesteś leniem i nieukiem, a przy tym krzykaczem, a że takich jest więcej, więc stałaś się dla nich ''bóstwem''
A teraz bądź tak miła i nie śmieć tutaj.
Miłego dnia.
jak nie wierzysz to zerknij tak ze trzy latka wstecz ile tego było, no chyba, że Ci się nie chce, to mogę
zrobić wytnij-wklej. Za rady i sugestie dziękowałam więc nie pierdol mi że jest inaczej. Tylko krytkować
też trzeba potrafić. Baj
jeszcze bardzo mało widziałaś : )
Pa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania