Witajcie w świecie cybernetycznego, słodkiego niewolnictwa!
Planeta Ziemia jest naszym domem, ale wkrótce stanie się cybernetycznym obozem koncentracyjnym. Szykuje nam to przestępcza elita bankierów i właścicieli wielkich korporacji, która rządzi światem.
Jej cele jest:
- stworzyć jeden podporządkowany korporacjom światowy rząd;
- ustanowić globalną elektroniczną walutę, by podzielić świat na panów i niewolników i łatwiej kontrolować;
- zmusić ludzi do używania różnych wersji elektronicznych czipów i aplikacji z informacjami biometrycznymi, danymi osobowymi i danymi dotyczącymi elektronicznych pieniędzy, w celu uzyskania kontroli nad populacją;
- ograniczyć liczbę populacji, aby łatwiej kontrolować i lepiej zarządzać ludźmi.
Nasz świat stoi na krawędzi zniewolenia. Rządzi nami grupa szaleńców pozbawionych szacunku do życia ludzkiego, prawdopodobnie ci szaleńcy inspirują się religijnym poglądami głoszącymi, że świat należy do wybranych - reszty można się domyślić.
W tym wszystkim pomagają politycy jako wasale bankierów i korporacji, którzy wdrażają ekonomiczną i polityczną zależność państwa od korporacji.
Powstanie nowy system polityczny: korporacyjno-państwowy faszyzm, czyli taki ustrój, w którym nie będzie odgrywać żadnej roli ustawa zasadnicza, tylko dekrety i ustawy państwowe ignorujące wszelką praworządność i ludzkie prawa naturalne.
Wszystko będzie zależne od banków korporacji jako źródła prawa i ekonomii oraz kultury i obyczajów.
A skutkiem tego będzie nakaz życia online: opieka zdrowotna online, szkolnictwo online, kultura i komunikacja międzyludzka online, usługi online itd. itd., aby przez komputery i cybernetykę kontrolować ludzi, bo kontrolowane społeczeństwo to już niewolnicy a na niewolnictwie buduje się bogactwo tego świata - oto jego tajemnica!
A to wszystko po to, abyś płacił i umierał na ich życzenie, bo ponoć zanieczyszczasz świat CO2, metanem i odchodami, więc lepiej odejdź z tego świata, tzn. niech twoje życie się stanie niczym, tak jak życie niewolników było niczym i tylko surowcem dla fortuny bogaczy.
Witajcie w świecie cybernetycznego, słodkiego niewolnictwa! To już się zaczęło!
.
Postscriptum
1. Wyjaśnienie:
posiadanie zapałek w domu nie oznacza od razu pożaru, lecz zapałki mogą być do tego wykorzystane.
Istnienie internetu nie oznacza zniewolenia, lecz internet jest wykorzystywany do zniewoelnia - to różnica, którą niektórzy nie chcą zrozumieć.
2. Wyjaśnienie:
niniejszy tekst nie powstał na bazie teorii spiskowych publikowanych na "facebooku", lecz jest streszczeniem jednego z rozdziałów mojej książki wydanej kilka lat temu.
3. Wyjaśnienie:
ten tekst to fikcja pseudoliteracka a dla mnie to eksperyment. Badam reakcje czytelników i jak widać po komentarzach, mocno reagujecie i o to mi chodziło! Najbardziej smakuje "owoc zakazany"!
......................................................................................................................................................................
Serdecznie dziękuję za wszelkie komentarze!
To dzięki Wam powstanie moja nowa książka, już wiem, na co zwraca czytelnik najbardziej uwagę i to można dobrze sprzedać.
Pamiętacie historyjki Józka Sznurka opublikowane tu na opowi.pl? Oto wkrótce ukaże się też i taka książka, już złożyłem, zaprojektowałem, czeka w wydawnictwie na wydanie. Zapewne Was powiadomię o tym, jak się ukaże!
Pozdrawiam!
Matt Custor
Komentarze (41)
Tak, ale dojazd do pracy, kontakty międzyludzkie, a w domu sam jak palec i się zapuścił, przytył mocno ?
Przeca to nie robol, tylko wykształciuch, rączki ma delikutaśnie, no nie nadaje się do fabryki ?
A tak na marginesie — gdyby nie Internet, który według Ciebie jest środkiem do zaprowadzenia cybernetycznego niewolnictwa, nikt Twojego artykułu by nie przeczytał.
Człowiek zawsze będzie miał wolną wolę, bo tak został stworzony i żadna ilość technologii tego nie zmieni.
To o czym piszesz można nazwać ludzką naturą: zachłanność, przyjemność w poniżaniu drugiego człowieka, dążenie do dominacji. Technologia nie ma z tym nic wspólnego. Technologia jest neutralna. Komputer może umożliwić władzy kontrolę nad jednostką, może również służyć jednostce w obaleniu reżymu. Komputer ślepo egzekwuje program napisany przez człowieka, to człowiek podejmuje decyzje, komputer jest ledwie narzędziem w realizacji jego planów. To co się dzieje obecnie miało już miejsce w historii, wprawdzie w nieco innej formie, dlatego niełatwo to zauważyć.
Ale nie martw się, jedno słowo wystarczy, żeby zbawić ludzkość: antynatalizm.
Nie posupełkował Ci się czasem wirtual z realem?
A znasz mnie? Mam obowiązek rzygania na nich jak niemal wszyscy, bo Ty tak chcesz?
I nawzajem, zatem nie baw się w szczujnię ?
mogłeś uprzedzić, że matt custor to również ty - nie prowadzę tabelki w excellu XD but as you wish XD
Ta banda już tak ma (((:
Gdzie ja mu bronię publikować? Tylko niech publikuje coś z sensem, a nie bez przerwy foliarskie teksty, które mają na celu jedynie ogłupianie ludzi. Człowiek, jak Custor, który chwali się swoim wykształceniem wrzuca miks wizji apokaliptyczno-foliarskich i co? Nawet nie odpowiada, nie nawiązuje dyskusji. Gada z perspektywy "ja wiem, wy nie". Dlatego tak go lubisz, Szpileczko? Swój swego broni.
To nie patriota, patriota musiałby obowiązkowo dodać coś o husarii.
"Pańskie zwichrowane poglądy na świat proszę zachować dla siebie."
A w powyższm stwierdzeniu, a przecież Matt prawa nie łamie:
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Art. 256. KK
Swan, czy Ty czasem nie robisz tu za prezia Internetu? Mnie też pouczałeś, co wolno, a czego nie, zaś Twoje dictum, że ludzie wiedzą lepiej, ludzie, czyli Ty? Utwierdza w przekonaniu, że to Ty wiesz wszystko najlepiej i będziesz ludziom dyktował, co mają myśleć i co mają pisać ?
To jest portal literacki /z założenia/ i każdy ma prawo publikować własne wizje, choćby najbardziej absurdalne, a dobrze wychowany czytelnik powinien się jedynie ustosunkować, a nie nakazywać, zakazywać, obśmiewać albo wyrzucać z portalu.
Nie znam Matta, jego pisanie jest mocno kontrowersyjne, mnie nie przeszkadza, nie jestem zwolenniczką zamordyzmu jak Ty ?
I myślisz, że się posłucha?
Jak custor zacznie publikować swoje wypociny z jakimiś tezami, które je potwierdzają i prowadzić dyskusję, tak jak robi to Kemik w swoich Królikarniach, to pierwszy mu przyklasnę. Na razie gada głupoty bez żadnego argumentu i tyle.
A co do wolności wypowiedzi - tak, jest dobra, dopóki ktoś nie zacznie wrzucać właśnie takich tekstów. Potem mamy płaskoziemców, antyszczepionkowców i innych foliarzy, którym brak wiedzy, żeby na chłodną przyjąć fakty i wyciągnąć racjonalne wnioski.
Głupców też mamy całe masy, to co? Zabronić im mówić? Równie dobrze można obśmiać tych, którzy łykają telewizyją propagandę jak kogut kluski, łykającym też brak wiedzy, powtarzają tylko to, co im napierdzą w tubach propagandowych. Inteligentny szuka innych źródeł, łykający z zabetonowanym horyzontem myślowym nie potrafi ?
Żyj i daj żyć innym!
Matt nie prowadzi dyskusji, bo się po nim jeździ jak po łysej kobyle, zamiast udowadniać nieprawdziwość jego założeń np.
"Matt nie prowadzi dyskusji, bo się po nim jeździ jak po łysej kobyle, zamiast udowadniać nieprawdziwość jego założeń np."
Serdecznie dziękuję! Nie prowadzę dyskusji właśnie z tego powodu!
Pozdrawiam!
MC
Nie ma za co, zwyczajnie nie lubię band Łysego, którzy sobie uzurpują prawo do umniejszania innych ?
Nie, Mareczku, nie prowadzisz dyskusji, bo nie potrafisz, więc nie udawaj.
Nawet telewizora nie mam w domu. Twoje przekonanie, że istnieje ukryta prawda, wystarczy tylko wejść w mniej mainstreamowe media robi z Ciebie dokładnie takiego pelikana, którym sama gardzisz. Negowanie dla byle negowania.
Poza tym podstawowa sprawa. Matt daje tu, co chce, więc w ramach tak ukochanej przez Ciebie wolności słowa, ja mogę go skrytykować również w taki sposób, jaki chcę. Prawda?
Nikim nie pogardzam, do adwersarza odnoszę się z należytą atencją, chyba że cham mocno się zapomina, wtedy mu pokazuję, gdzie jego miejsce.
Ja też nie oglądam telewizji poropagandowej, bo tam codziennie i niezmiennie te same tematy - COVID i zmiana klimatu, oni są gorsi od Goebbelsa!
Możesz krytykować tekst, ale Ty krytykujesz autora, czyli to żadna krytyka, tylko argumentum ad personam!
Chętnie pokrytykuję tekst, tylko po co? Autor nawet go nie broni. Nie lubię głupot pisanych dla samego pisania. Co chce autor osiągnąć, wstawiając tutaj to "dzieło"? A drugie czego nie lubię to zadufanych pajaców, którzy myślą, że są wybitni - a o tym matt pisał nie tak dawno temu, gdzie z racji swojego wykształcenia twierdził, że jego krytycy się nie znają.
To amatorski portal, z napompowanym ego i słabo piszących wielu, to nie powód, żeby ich sekować ?
Matt, poruszyłeś ciekawy motyw Ziemi jako domu. Według moich wyobrażeń, bardzo możliwe że Ziemia jest dla niektórych nie domem, a tylko tymczasowym przystankiem.
5, pozdrawiam :-)
Zupełny brak logiki :D
Wykorzystujesz Internet, żeby propagować swoje poglądy. Opowi to portal literacki, nie forum dyskusyjne. Narzucanie czytelnikom własnego punktu widzenia literaturą nie jest. Nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz, to skąd masz pewność, co jest dla mnie dobre, co złe?
Ukrywasz się pod awatarem. Kto nam zaręczy, że nie jesteś opłacany przez jakieś biuro śledcze, lub agencję wywiadowczą? Obecnie na internecie większość kont, to konta fałszywe. A może sam pracujesz dla jakiejś korporacji, żeby niszczyć konkurencję?
Niedługo nadejdzie złota jesień. Idź do parku, zbieraj kolorowe liście i kasztany. Pokaż, że zapałkami można nie tylko wzniecać pożar, ale z nich robić ludziki. Wyluzuj się i daj żyć innym :)
„A to wszystko po to, abyś płacił i umierał na ich życzenie,...” — a co korporacji po twojej śmierci? Komu będą sprzedawać tanie, niezdrowe żarcie, potem wciskać nieskuteczne lekarstwa? Martwy niewolnik to kiepski interes.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania