Wolność
Chcesz odebrać wolność, którą dały mi słowa,
Nie pozwolę wam mi jej odebrać.
Ona jest wszystkim co mam.
Nie rozumiesz słów, które wypowiadam,
Dla ciebie jest to zwykły bunt.
Ja nazywam to pragnieniem wolności.
Starasz się założyć kaganiec,
Chcesz przykuć mnie łańcuchami do propagandy.
Nie słucham już twoich słów.
Idę przed siebie, a wolność nosze na rękach,
Ona pozwoli mi spełnić sen.
Dlaczego nadal nie potrafisz tego zrozumieć?
Nie chcę żyć w złotej klatce,
Pragnę poczuć ogrom świata.
Nie staraj się mnie zatrzymywać.
Wypowiadam słowa, których boisz się,
Niszczą one fundamenty twojego kłamstwa.
Oszukałeś już wszystko, lecz nie moją wolność.
Twoi słudzy widzą ją tylko w snach,
Ja dostrzegam jej piękno każdego dnia.
Nie odbieraj mi jej...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania