+

#

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • katharina182 20.02.2017
    Niecierpie szpitali:( Biedna Agnieszka. Moge jej tylko wspolczuc. Rozdzial krotki, ale calkiem fajny. Podoba mi sie jak opisalas odczucia bohaterki.
    Zostawiam 5 i pozdrawiam.
    Jak zwykle sorki za brak pl znakow:P
  • Tanaris 20.02.2017
    Ja to rozumiem, miewam to samo, mam norweską klawiaturę :p Dobrze, że przy tym jeszcze jest komórka, tablet ;D Do wyboru, do koloru xD Dziękuję za komentarz <3
  • Emi Ayo 20.02.2017
    Jak zwykle mi się pdooba :) Fajnie opisane uczucia :D No cóż czekam na następne i zostawiam 5 <3
  • Tanaris 20.02.2017
    Dzięki, nie wiedziałam czy się spodoba, ale uff... Nie było chyba takie złe.
  • Emi Ayo 20.02.2017
    Tanaris Było super :D
  • Emi Ayo 20.02.2017
    A tak w ogóle ile jeszcze częsci planujesz?
  • Tanaris 20.02.2017
    Emi Ayo Właśnie ostatnio się nad tym zastanawiałam, i kiedy kończę na pięciu, to kolejnego dnia przychodzi mi coś do głowy i pisze całkiem coś innego, niż miałam w planie xD
  • Oia 20.02.2017
    Świetny rozdzialik, uczucia jak zawsze doskonale opisane. 5~
  • Tanaris 21.02.2017
    Dzięki xD
  • Freya 21.02.2017
    "Zaś nowa, biała postać." - może; zjawiła się albo pojawiła się nowa, biała postać...
    "niczym spowita mgła" - mgłą
    l tak dobrze, że nie wsadzili jej do piekarnika na trzy zdrowaśki... Pzdr. ;)
  • Tanaris 21.02.2017
    To by dopiero było :p
  • Pasja 21.02.2017
    Koszmar, jak można tak dzieci straszyć w szpitalu. Czasy odległe pewnie, bo dzisiaj już rodzice mogą z dziećmi wspólnie przechodzić leczenie. Opis trochę też z czasów odległych, bańki, stół, zimno, nagość i ta biała postać. Biedne dziecko. 5. Pozdrawiam serdecznie
  • Tanaris 21.02.2017
    Dziękuję za odwiedzenie i za dogłębną analizę tekstu. <3
  • Ritha 27.03.2017
    Całkiem przyjemny przeskok w jeszcze dalszą przeszłość urozmaicił fabułę. Tzn. wiadomo - nieprzyjemny dla bohaterki, ale myśle, że dobrze zrobił całej opowieści.
    "Mogłabym wtedy chorować cały czas. Tylko dla tych zaniepokojonych twarzy, tych wspólnych uścisków oraz tych słów, że wszystko będzie dobrze. " - kwintesencja przekazu.
    Bańki... brrrr... Koszmar każdego dzieciństwa xD
    Emocji i przeżyć bohaterki jak zwykle dużo. Błędów: zero zero. Pięć jak najbardziej. :)
  • Tanaris 27.03.2017
    O jacie, dzięki kochana <3
  • Mrocznaa 08.04.2017
    Świetnie opisujesz przeżycia Agnieszki, a całe opowiadanie jest bardzo ciekawe i wciągające. 5 ;)
  • Tanaris 09.04.2017
    Dziękuję :*

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania