Emi Ayo Na szczęście zna język, ma mieszkanko, więc o to się nie martwi xD Cóż, życie na odległość i to przez dwa lata było uciążliwe, tak jak napisałam poniżej, pożegnania są bleee :p
Przeczytałam wszystko i przy niektórych rozdziałach pozostawiłam po sobie ślad w postaci komentarza. Czekam na dalsze rozdziały, ponieważ naprawdę masz talent do pisania. 5 :D
Ostatnio taki postój miałam, może teraz, przez święta będzie okazja do tego, aby napisać coś jeszcze z życia Agnieszki. Jednak zbyt wiele tego nie zostało... Ale jestem niezmiernie wdzięczna, że dotarłaś aż tu. Wielki szacunek i śle pozdrowienia. <3
Tanaris i nie żałuję, że tu dotarłam. Twoje opowiadania są naprawdę bardzo dobre :D Polubiłam historię Agnieszki, ale mam nadzieję, że nadrobię też resztę twoich dzieł ^^. Ja także serdecznie pozdrawiam <3
Piękny opis pokoju, ze zwróceniem uwagi nawet na układ gwiazd za oknem, bardzo spoczi :)
Nie lubię pożegnań, są takie smutne... U Ciebie - wzruszająco.
Ej, ale dialog bardziej naturalny niż w pierwszych częściach (!) :)
Droga Tanaris skończyłam czytać. Nie będę ukrywać, że nie raz zakręciła mi się łezka w oku. Jestem pod wrażeniem, które długo mnie nie opuści. Dziękuję za wstawienie tych części. Teraz kolej na następne Twoje dzieło :)
Komentarze (28)
Trochę smutno ale bohaterka ma swoje powody:)
Zostawiłam 5.
Nie lubię pożegnań, są takie smutne... U Ciebie - wzruszająco.
Ej, ale dialog bardziej naturalny niż w pierwszych częściach (!) :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania