Wyobcowana - prolog
PROLOG!
"Łza to też krew. Tylko... z duszy nie z ciała, dlatego taka przejrzysta i biała."
Łzy. Właśnie łzy. Ile ich trzeba wylać żeby zrozumieć, że to nie ma sensu?!
Nazywam się Eltra Jorden. Moje imię jest chyba jedyne na świecie. Powstało od starego radia, które tak kochała moja matka alkoholiczka. Około pół roku temu zaćpała się na śmierć. Ona nie powinna mieć dzieci, a jednak mnie urodziła. Kiedyś była kimś , ale jak rzucił ją mój ojciec załamała się. Ekstra powód żeby zostać alkoholiczką prawda!? Kiedy mnie urodziła byłam w szpitalu długi czas. Później wciągnięto mnie jej siłą. I nikt później się mną nie interesował. I tak przez 17 lat.
Teraz jadę samochodem z jakimś facetem wynajętym przez mojego ojca do nowego domu. Jestem ciekawa jak będzie wyglądało moje życie po przeprowadzce.
~~~~~~~~~~~
Nie wiem czy dokończę tą opowieść, bo jestem zmienna i często nie kończe opowiadań :( . Ale postaram się je pociągnąć przez trochę czasu :). Mam nadzieję, że prolog zostawił w was niedosyt.
Komentarze (5)
1. "Właśnie łzy" - nie wiem, w jakim kontekście chciałaś użyć tego zdania. Według mnie lepiej jednak brzmiałoby to, gdybyś oddzieliła przecinkiem ;)
2. "Ona nie powinna mieć dzieci" - bez "ona". Wiadomo o kogo chodzi po poprzednim zdaniu. Staraj się wyzbywać zbędnych słów ;)
3. "była kimś , ale" - bez spacji
4. Liczby piszemy słownie
5. "Kiedy mnie urodziła byłam" - przecinek po "urodziła"
6. "Później wciągnięto mnie jej siłą. I nikt później się mną nie interesował." - powtórzenie "później". Poza tym nie rozumiem pierwszego zdania. Wciągnięto mnie jej siłą? Chyba chodziło o wyciągnięcie od niej siłą... jeśli mowa o sierocińcu czy coś.
7. "Teraz jadę samochodem z jakimś facetem wynajętym" - przecinek po "facetem"
8. "Jestem ciekawa jak będzie wyglądało" - przecinek przed "jak"
Twój tekst czyta się szybko, ale tą lekkość zaburzają błędy. Popracuj troszkę nad interpunkcją i przemyśl zawsze, czy zdanie jest aby na pewno logiczne. Ponadto zastanowiłabym się nad wyrażeniem "rzucił ją mój ojciec". Rzucił zawsze brzmiało dla mnie tak... irracjonalnie. Rzucać można psu piłkę. Oczywiście to nie błąd, a tylko moja doczepka. Na razie pozostawiam bez oceny i zgadzam się z poprzednimi opiniami - zamień lepiej tytuł na "zapowiedź" ;) Pozdrawiam i powodzenia w dalszym pisaniu.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania