Poprzednie części: Za oknem.
Za oknem już.
Za oknem już szumi nowy dzień.
Zapowiadając setki zdarzeń.
Lecz chyba ja mam już dość tej gry.
I zostaje w świecie marzeń.
Gdzieś ta pomiędzy nocą i dniem.
Dryfując na tratwie nadziei.
Pośród wodnych gwiazd.
Leżących obok pękających baniek prawd.
Gdybym tylko mogła, nie budziłabym się wcale.
Bo w tym świecie jest doskonale.
A tam z kąt ja pochodzę.
Człowiek nie czuje, lecz myśli.
I nim się opamięta, sen ten się już mu nie przyśni.
Komentarze (7)
I zapraszam na zabawa w clubie disco
a jak Ci się podoba
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania