Ze wspomnień i przemyśleń # 1

Aktualnie raczej przeżywam kryzys twórczy, tako postanowiłem wrzucić trochę historyjek ze starego zbioru mojej grafomanii. Wstyd ile błędów i pomyłek itd. jest w książce, tako wstawię tu tylko fragmenty. Niektórzy niestety mają nieszczęście posiadać wersję papierową. Koniec końców fragmenty mogą wyglądać trochę jak wyrwane z kontekstu. Tytuły, to moje myśli ze zbioru myśli, opisuję po prostu na końcu zbioru, jak część z nich powstała.

 

Jestem za biedny, by oszczędzać, więc jestem rozrzutny

 

Zapas gotówki zawsze był dla mnie abstrakcją, w zasadzie zawsze byłem biedny a swoją drogą nie

należę do osób, które umieją zarabiać i odkładać. W czasach kiedy

zarabiałem, to często po prostu większość wypłaty pochłaniał monopol

spirytusowy i koncerny tytoniowe. Od dłuższego czasu te dwie branże już

nie są przeze mnie zbyt regularnie wspierane, ale dalej nie potrafię gromadzić pieniędzy i

kiedy jakieś mam, to zazwyczaj je wydaję a wówczas mogę uchodzić za

rozrzutnego. Mam kilku znajomych, którzy mają tak samo. Być może

wynika to z tego, iż ludzie którzy nie mieli nigdy pieniędzy w nadmiarze

lub zapasie, to gdy je mają, nie umieją ich trzymać – może chcą się

poczuć jak ci co mają pieniądze na stałe – nie zgłębiałem tego, niemniej

jestem rozrzutny, jeśli tylko mam pieniądze. Mogę zamknąć to w zdaniu, jak to w tytule, ale nie znam sposobu na to, by zmienić mój stan z biedny na inny i zasadniczo, choć ostatnio zdarza się to bardzo rzadko – jestem rozrzutny.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Nie ma czegoś takiego, jak kryzys twórczy, Yanko. Jak nie idzie pisanie, to znaczy, że życie albo za mało Ci daje w dupę, albo za bardzo.
  • Jest więc wypalenie, to chyba to. Powinienem zostawić internety na jakiś czas, dla dobra ludzi, co by im się nie udzielał pesymizm, i swojego, co bym się trochę naprawił w byciu człowiekiem.
    Stałem się największym zadymiarzem na portalu, a kiedyś zakładałem, że walczę z zadymiarzami - tak bywa "stajesz się tym, co zwalczasz".
  • yanko wojownik 1125 Przestań już pierdolić. Każdy się czasami najebie i robi potem różne. Bym Ci opowiedziała, co ja odwalałam naśrubie, to byś się zdziwił.
  • błękitnypłomień, Oj, tu było różnie, admin trochę sprząta i dlatego można odnosić wrażenie. Ze Szpilką, Noico, i tym trochu rąbniętym poco, wykrzesaliśmy tu straszną żenadę - zeszliśmy bardzo nisko, to jak yanko był pijany chyba w grudniu a może wcześniej.
  • yanko wojownik 1125 To Szpilka też zadymy robi...? Kurła, a ja jej pdf-a wysłałam... No to cza się w stan gotowości bojowej postawić :)))
  • błękitnypłomień, Równo robi, ale jak nie podpadniesz, jak po deliktnemu, to może unikniesz. Szpilka dziką ma naturą, w walkę zapatrzona.
  • Mess 28.02.2022
    Ciekawe, spojrzenie i otworzenie się czasem mogą być dobrym wstępem do zmian. Daje 5
  • Dzięki, Oby Twa piwnica była jeszcze bardziej przestrzenną, a Elie nie żałowała używać klucza.
  • słone paluszki 28.02.2022
    Biedacy są rozrzutni. Zazwyczaj.
  • Czyli jestem normalnie w normie, dzięki.
  • Margerita 28.02.2022
    Podoba mi się
  • Fajnio, jeśli podoba. Dzięki Marg.
  • Narrator 28.02.2022
    Z pieniędzmi to jest tak — albo Cię kochają, albo od Ciebie uciekają.

    Czy zdarzyło Ci się, że płacisz przy kasie, a pieniądze wylatują Ci z ręki i rozsypują się daleko po podłodze? To niechybny znak, że pieniądz Cię nie kocha i szuka innego właściciela. A jak Cię kocha, to choćbyś wszystko roztrwonił w kasynie, jutro znajdziesz walizkę z gotówką na swojej drodze. Nic na to nie poradzisz. Twoje życie zostało zaprogramowane jeszcze przed początkiem czasu.
  • Wypadają i toczą ode mnie - fakt, też myślę, że zdarzenia już po prostu miały miejsce przyszłość się już wydarzyła - znaczy może, to jeszcze Grecy o tym nadawali chyba.
    Można spełniać się w ascezie etc. Dzięki.
  • MartynaM 28.02.2022
    Jedni mają kasę, inni mają talent, jeszcze inni nie mają ani tego, ani tego, a jeszcze inni mają wszystko... życie migdy nie było sprawiedliwe.

    W sumie trzeba cieszyć się tym, co się ma. To klucz fo szczęścia.
  • Trzeba przeczytać Twój komentarz jeszcze raz, bo może zawierać metaforę, tak z małych rzeczy małe radości i nie warto chyba sięgać wyżej, jak ma przyjść dobre, to nie trzeba mu pomagać, samo trafi.
  • MartynaM 28.02.2022
    Otóż to, tylko nie można zapomnieć o otwartych drzwiach... ?
  • MartynaM, I to jeśli nie pomoże, też też nie zaszkodzi.
  • malakruszyna 28.02.2022
    I co w związku z tym, mamy płakać nad twym wrednym losem oder żałować, jaki ty nieszczęśliwy. Toż to jasienizm w pełnej odsłonie. Takie użalanie się nad sobą starego buca, które nikogo nie ineresuje.
  • Opisana jest pewna podstawa, która dotyczy jakiejś grupy ludzi. To obiektywne zapodanie - widzisz tam żal, czy opis przypadku? Jest to rozwinięcie myśli "Jestem za biedny, by oszczędzać, więc jestem rozrzutny", Powinienem może był wstawić najpierw przedmowę, zbiór myśli a potem i co robię dalej. Jak zaznaczyłem - bez wstępu, jak to było początkowo, może być jak wyrwane z kontekstu - jest. Dotyczyło to zwinięcia iluś tam myśli, które wpisałem do zbioru. Fakt, że w złym miejscu (od ostatniej części książeczki) zacząłem wstawiać. Powinienem był: przedmowa -> myśli-> wyjaśniam co robię dalej -> rozwinięcie myśli, w tej kolejności - fakt.
  • Yanko, według mnie masz olbrzymi potencjał. Ale... Jeżeli dzisiejsze „wyzwania” – wytrącają cię z równowagi – nie dostaniesz większych...
    Serdecznie Cię pozdrawiam ?
  • Dziękuję. Potencjał chyba niewykorzystany, zakopałem ewentualne talenta gdzieś obok życiowych ścieżek. Może nie dostanę większych, ale inne, ciekawsze. Również Pozdra!
  • zingara 01.03.2022
    Nie zgadzam się z Twoją opinią, czasem i wena musi się przespać a pieniądze są po to by wydawać. Znałam osobę która była bogata bo nie wydawała kasy, każdy grosz był na wagę złota” poprosiłam kiedyś by mi ta osoba kupiła gałązkę świerku na targu na wiązankę która chciałam sama zrobić. Tak tez się stało i zapłaciłam za nią całe pięćdziesiąt groszy:)) to się nazywa oszczędność. Teraz nie ma go wśród nas i myśle że życie mimo bogactwa było dla niego tylko wegetacją ( był to mój chrzestny ) pozdrawiam
  • Zapewne, po śnie mogą przyjść przekształcenia - przynajmniej chcę w to wierzyć.

    Dla niektórych oszczędność to jakby hobby lub misja. Miałem wrażenie - wydawało mi się, że ten tekścik jest raczej radosny, ale chyba jednak nie jest taki w odbiorze.

    Dzięki!
  • zingara 02.03.2022
    Raczej nie dla niektórych, to zależy od wrażliwości :) pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania