Poprzednie częściŻywoty świętych (drabble)

Żywoty świętych 2

(w przyszłym tygodniu w wielu domach, jak od dziesiątków lat, znowu rozlegnie się monolog... 😉 )

 

- Przynieś! Jak to, co. Ten garnek z balkonu.

- Podaj talerz. Ten duży, z górnej szafki obok lodówki.

- Potrzymaj. Uważaj, gorące!

- Aha, ubierz się i skocz do sklepu. Masz tu kartkę, bo ciągle zapominasz, co miałeś kupić.

- Wszystko masz? No, chociaż raz. Ale nie rozbieraj się, idź jeszcze raz, zapomniałam o pietruszce.

- W tym roku mniej zrobię. Potem tyle jedzenia wyrzucamy.

- To co, że będzie smażony? W galarecie też musi być.

- Nie mogę patrzeć, jak mordujesz tę rybę. W przyszłym roku kupię karpia w dzwonkach.

- Choinkę już przynieś.

- Bombki są w środkowym pawlaczu.

- Jeszcze ozdóbki. Są obok, w kartonie.

- Przystrój. Nie, te bombki zawsze są niżej. Mikołaja daj wysoko, bo mały.

- Wyżej, jeszcze wyżej.

- Czubek jest krzywy.

- Chodź zobacz! Żarówki się nie palą! No dobra, nie wiedziałam, że jeszcze nie podłączyłeś. Mogłeś powiedzieć!

- Chodź do kuchni! Przypilnujesz na gazie.

- Zamieszaj.

- Dobrze, niech się grzeje. Weź to pokrój.

- Przytrzymaj, bo gorące.

- Odsuń się z tym krojeniem cebuli, bo mnie oczy pieką.

- Mówiłam, że drobniej. To za grube.

- Jeszcze por i pietruszkę.

- Nie wyjadaj! To na święta.

- Wcale nie jest dużo. A jak zostanie, to zjesz po świętach. Przecież nie może się zmarnować.

- Później dokończysz. Przypilnuj na ogniu bigos i mieszaj.

- Chodź do pokoju! Weź to dźwignij. Dla mnie za ciężkie.

- Przestaw.

- Przesuń jeszcze.

- Nie tak daleko!

- No i zarysowałeś podłogę. Nie mogłeś uważać?!

- Wyrzuć śmieci, wiadro pełne...

- Czy musisz co chwila siadać do kompa?!

***

- Nie, dzisiaj nie. Jestem zbyt zmęczona.

***

Okres przedświąteczny to czas, kiedy mężczyźni kroczą ścieżką ku świętości.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • mamycię 4 miesiące temu
    ,😁
  • Zdzisław B. 4 miesiące temu
    :) Takie życie... ;)
  • Szpilka 4 miesiące temu
    Bardzo zabawne, oj kiedyś to się działo przed świętami, dziś to luz-blues ◦°˚(*❛‿❛)/˚°◦
  • Zdzisław B. 4 miesiące temu
    Szpilak To prawda. Drzewiej to się działo przed świętami... ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania