tak musi być
bo jeśli nie wierzę w niebo
to gdzie mam cię szukać
pośród gwiazd
wyciągam ręce
pozostają puste
uszy głuche
z braku twoich odpowiedzi
choć wołam cię
i pytam o tyle rzeczy
nie wiem nic
a ty przemierzasz przestrzenie
galaktyki
raz jak dym unosisz się wysoko
raz mgłą nisko przy ziemi
jakbyś sprawdzał czy wiatr
zatarł już ślady twoich butow
tych co stoją w korytarzu
przy lustrze vis a vis drzwi
lewy i prawy
a jednak nie do pary
bez ciebie
Komentarze (1)
I pamięć co skacze nie tam gdzie by się chciało.
Próba porządkowania słowem — znajoma i zrozumiała.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania