Wszystkie szury do Berlina
Dziś w mojej ojczyźnie niedobrze się dzieje,
gdy wnuk wermachtowca nadal jest premierem,
przez długie miesiące ten widok ponury,
gdy krajem wciąż rządzą kanalie i szury.
Nim zdąrzą nam Polskę w powietrze wysadzić,
musimy tych łotrów odsunąć od władzy,
cel bardzo szlachetny, zjednoczmy więc siły,
pogońmyby więcej już tu nie wrócili.
Czas nagli, nie można już działać pomału,
ukarzmy szubrawca, brońmy ideałów.
Więcej już z narodem niech szur nie zadziera,
pozbądzmy się z Polski szkopskiego kelnera.
Komentarze (13)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania