po numerach (na podstawie obrazów Davida Olere)

nazwij ofiary i oprawców

wołaj te pierwsze

przywracając im znaczenie

imiona i nazwiska

spalone razem z ciałami

poczucie przynależności do świata

 

nie ogień jest winny

lecz ręka która go wznieciła

wysupłując z plątaniny ciał ojców i matki

córki i synów

by przepuścić przez komin ich marzenia o jutrze

 

wiedzieli tyle że ma przyjść

głodniejsze pewnie od wczoraj

bo sytość dawno już za nimi

i ciepło i dom i oni już nie wrócą

 

ci którzy wiedzą

i ci którzy mają to szczęście łudzić się do końca

że nie rozniosą ich ptaki

ani prądy powietrza

tak że próżno będzie szukać

inaczej niż po numerach

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Tytusek 3 dni temu
    igunia zas sra na glownej swoimi wierszykami z dupy hihihihi rucham twoje wiersze hihihi
  • IgaIga 3 dni temu
    Na zdrowie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania