"Wielkie krople uderzają o granitowe płyty, wydeptane ścieżki i pochylone głowy. "
"Przysięgam, że nie znam tych ludzi, nigdy ich nie znałam i nie wiem, dlaczego uważają, że nawoływaniem wyrwą mi szloch z krtani, że pozwolę im zbierać skorupy, graty, całe złomowisko rozbitego życia. "
("jak upleć ceremoniał z pustki." - pewnie upleść*)
Bardzo mocny, pelen emocji tekst. Bez sensu i bez taktu o nim mowic w formie walorow technicznych, czy literackich. Zdaje sie byc o smierci malenstwa, a nawet jesli to czysta fikcja, to jakos poruszylo mnie tak mocno, i napisane jest tak prawdziwie, ze tylko pozwolilam sobie zaznaczyc obecnosc i wybrac kilka szczegolnych fragmentow.
Blanka, ulzylo mi, ze fikcja. Jakos troche za mocno wzielam do siebie ten tekst. Ale to pewnie znaczy, ze byl bardzo dobry. O duzej sile. Szkoda, ze juz zniknąl. Ciesze sie, ze moglam przeczytac.
Komentarze (9)
"Przysięgam, że nie znam tych ludzi, nigdy ich nie znałam i nie wiem, dlaczego uważają, że nawoływaniem wyrwą mi szloch z krtani, że pozwolę im zbierać skorupy, graty, całe złomowisko rozbitego życia. "
("jak upleć ceremoniał z pustki." - pewnie upleść*)
Bardzo mocny, pelen emocji tekst. Bez sensu i bez taktu o nim mowic w formie walorow technicznych, czy literackich. Zdaje sie byc o smierci malenstwa, a nawet jesli to czysta fikcja, to jakos poruszylo mnie tak mocno, i napisane jest tak prawdziwie, ze tylko pozwolilam sobie zaznaczyc obecnosc i wybrac kilka szczegolnych fragmentow.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania