***
szum morza w wędrówce wciąż towarzyszący
szum morza nowe myśli wciąż poganiający
nie odpuszcza wcale
wyzwala serce oszalałe
wyrywa je z ciała wykończonego
nie odpuszcza wcale
wzmaga się
przygasa
by wnet uderzyć ze zdwojoną siłą
nie oprze mu się żaden człowiek
usypia twoją czujność
niby zamiera
lecz zaraz się wzbudza w krwiożerczym szale
i goniąc w ostrym sztormie lodowate krople
wiatr
wciąż dmucha z tą samą siłą
jest od zawsze
będzie na wieki
żywot człowieka jest tak słaby
zachłyśnie się przy narodzinach
parę oddechów wątłych
i zaraz potem
Ten Ostatni
17.08.2016 22.03-22.20
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania