Piąty Muszkieter Może ale wiersz jest nie regularny więc różni się od tonicznych, sylabicznych i takich tam właśnie tym że może ale nie musi tych cech posiadać.
Piąty Muszkieter Nie chodzi o spierdalanie. Tylko jak tu wytrzymać psychicznie gdy np. Wstawiasz wiersz biały a ktoś Ci pisze. A gdzie tu rym? Co ja mam odpisać? Na końcu mojego chuja chodź sobie ściągnij? Bo przecież taki wiersz poprostu nie ma rymu. Napiszę wolny takie same durne pytania. Nieregularny też.
Piąty Muszkieter Rozumiem błąd mogłem zrobić ale nie napisałem wiersza który wymaga rytmiki. A też nie moja wina że tu nie ma podziału. Jest Poezja. Wiersze. Więc myślałem że każdy rodzaj pod to wchodzi.
Małpiszon bo każdy.
Wyjaśniłeś i szlus. Nie dorabiaj teraz piździe uszu.
Nie zgadzam się z twoją teorią o rytmie, bo każdy utwór musi mieć swój rytm. Nawet specyficzny, ale po prostu ułatwia czytanie i odbiór.
Ale już nie dyskutuję, bo wytniesz jeszcze wiersze, których nie napisałeś.
Małpiszon
Jeśli masz koło 15 lat, to zrozumiem zachowanie. Jeśli nie, to ogarnij się, proszę, bo trochę wstyd.
Chcesz, to wstawiaj, nie chcesz – nie.
Jeśli jednak coś opublikujesz, to niestety musisz zaakceptować fakt, że może nie wszystkich Twoje teksty zachwycą. Dostaniesz komentarze merytoryczne (jak ten tu Muszkietera) albo i krytyczne od czapy. Trzeba wziąć na klatę ;), bronić jeśli umiesz, przyjąć argumenty, jeśli uznasz za stosowne.
Pensjonarskie obrażanie jest nieco żenujące.
Tjeri Nie obrażam się tylko jak się nie nadaje to po co mam próbować. Kto się wróblem urodził orłem nie będzie. Sama widziałaś moje wiersze znaczy nie wiersze Ja w życiu wiersza nie ułożyłem. Spisuję szybko myśli one same łapią jako taką rytmikę i rym. Jeśli by te mysli wolniej szły to może lepszy rytm by był
Małpiszon
Nie sądzę, byś tego naprawdę nie wiedział, ale może są osoby tutaj, nowe, początkujące, które czytają Twoje bzdury, więc:
Pisanie to rzemiosło jak każde inne. Każdy artysta musi być rzemieślnikiem, nie każdy rzemieślnik natomiast będzie artystą.
Poziom rzemieślniczy jest w stanie osiągnąć prawie każdy - jeden szybciej, drugi wolniej.
I nikt nie rodzi się z gotowymi umiejętnościami.
Małpiszon
I jeszcze jedno. A propos, tego ile masz lat. Bo mnie tekst:
"Bo poprostu wygrałeś spadam" – do osoby, która poświęciła swój czas, przeczytała Twój wiersz i wskazała Ci błędy – wygląda nawet na poniżej piętnastki.
Zresztą, bywały tu osoby w tym wieku, dojrzałe, kulturalne, chcące się uczyć.
Małpiszon
Przede wszystkim, jeśli chcesz się faktycznie dowiedzieć czegoś o swoim pisaniu, to nie kasuj po dziecinnemu tekstów.
A uczy się czytając dobrych twórców, poprawianiem swoich tworów, uczestnicząc (choćby tylko wzrokiem) w dyskusjach o tekście – choć akurat na Opowi tych ostatnich jak na lekarstwo.
Małpiszon, jakie zniszczenie, bo nie bardzo jarzę?
Ty jak Zielona reagujesz... zwrócić uwagę na błąd, to Jasnie Pan umiera. Może Zielona to rodzina Waszej Wysokości?
MartynaM Wiem że mogłem glupio pomyśleć w sumie jedni zwracają uwagę delikatnie drudzy ostro. Może ostro lepiej bo czlowiek zapamięta raz na zawsze. Teraz się głupio przyznać ale twoje wiersze były pierwsze jakie tu czytałem. Tak jakoś wyszło
MartynaM Nie bawię się. A z tymi myslami to tak mam. To jest tak jakby to coś mówiło czasem są to obrazy. Pierwsze próbowałem zapisywać co zapamiętam i tłumaczyć symbolami jak sny. Raz zapisałem od początku do końca tak jak szły. I się zdziwiłem jak odczytałem. To był wiersz. Lepszy czy gorszy ale wiersz
Komentarze (52)
Nie wspominając o ortografii...
Nie z (chyba) przymiotnikiem miałeś rozłącznie?
"Wygrałeś" (cytuje z komentu niżej). Coś znowu zrobił? :)))
Zgłosiłem tylko swoje uwagi, ale przecież mogę się mylić
Katastrofa?
Trzeba było nie oceniać rytmiki czy ortografii, tylko napisać np. "fajne, 5". Ech, nie umiesz się zachować.
Wyjaśniłeś i szlus. Nie dorabiaj teraz piździe uszu.
Nie zgadzam się z twoją teorią o rytmie, bo każdy utwór musi mieć swój rytm. Nawet specyficzny, ale po prostu ułatwia czytanie i odbiór.
Ale już nie dyskutuję, bo wytniesz jeszcze wiersze, których nie napisałeś.
Jeśli masz koło 15 lat, to zrozumiem zachowanie. Jeśli nie, to ogarnij się, proszę, bo trochę wstyd.
Chcesz, to wstawiaj, nie chcesz – nie.
Jeśli jednak coś opublikujesz, to niestety musisz zaakceptować fakt, że może nie wszystkich Twoje teksty zachwycą. Dostaniesz komentarze merytoryczne (jak ten tu Muszkietera) albo i krytyczne od czapy. Trzeba wziąć na klatę ;), bronić jeśli umiesz, przyjąć argumenty, jeśli uznasz za stosowne.
Pensjonarskie obrażanie jest nieco żenujące.
To mówiłam ja - Jarząbek. Darz Bór!
Czyli 15.
Aż piątkę postawię...
Nie sądzę, byś tego naprawdę nie wiedział, ale może są osoby tutaj, nowe, początkujące, które czytają Twoje bzdury, więc:
Pisanie to rzemiosło jak każde inne. Każdy artysta musi być rzemieślnikiem, nie każdy rzemieślnik natomiast będzie artystą.
Poziom rzemieślniczy jest w stanie osiągnąć prawie każdy - jeden szybciej, drugi wolniej.
I nikt nie rodzi się z gotowymi umiejętnościami.
I jeszcze jedno. A propos, tego ile masz lat. Bo mnie tekst:
"Bo poprostu wygrałeś spadam" – do osoby, która poświęciła swój czas, przeczytała Twój wiersz i wskazała Ci błędy – wygląda nawet na poniżej piętnastki.
Zresztą, bywały tu osoby w tym wieku, dojrzałe, kulturalne, chcące się uczyć.
Przede wszystkim, jeśli chcesz się faktycznie dowiedzieć czegoś o swoim pisaniu, to nie kasuj po dziecinnemu tekstów.
A uczy się czytając dobrych twórców, poprawianiem swoich tworów, uczestnicząc (choćby tylko wzrokiem) w dyskusjach o tekście – choć akurat na Opowi tych ostatnich jak na lekarstwo.
Więcej się u ciebie nie odezwę.
Po co bijesz pianę?
Oki. Ja już wszystko powiedziałam co miałam tu powiedzieć.
Ty jak Zielona reagujesz... zwrócić uwagę na błąd, to Jasnie Pan umiera. Może Zielona to rodzina Waszej Wysokości?
Pisz, poprawiaj, przecież i tak mie masz nic lepszego do roboty...
Oddzielaj autora od tekstu.
Przecież Ty też się bawisz... nami.
Ale mnie to nie przeszkadza, jeżeli tylko sprawia Ci to wielką radość...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania