***

ciągle narzekam

teraz na upały zimą na 14 stopni

w domu gdy będę wracać z pracy

pewien poeta kiedyś mi powiedział

żebym pisała o życiu

o tym co za oknem

 

idzie matka z szóstką dzieci

idę ja spoglądając na stopy

kątem oczu widzę papierki po lodach

puszki po monsterach

 

w moich wizjach

trzydziestoparoletni świerk wali się na dach domu płonie smugi dymu

unoszą się wysoko

dostaję mieszkanie zastępcze

 

w wizjach syn przegrywa w wypadku samochodowym

bo przegrał wcześniej w głębinach alkoholu

mamy tyle do powiedzenia o innych

a o swojej śmierci tak bardzo boimy się myśleć i mówić

 

zamykam oczy

nie chcę widzieć

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Nuria 13.08.2023
    " w wizjach widzę" - ożesz, toć to masło maslane.
    Niezły tekst, ale do dopracowania.
    Nie oceniam.
  • Funia111 13.08.2023
    Dziękuję bardzo. Poprawiłam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania