***

zastanawiam się nad J.

jakim cudem dorobił się kolejnej żony

jak je traktował czy zdradzał

albo one zdradzały czy któraś zmarła

może w tej ostatniej odnalazł miłość

choć jak Kofta pisał każda miłość podróżą

a może jest pogubiony jak niejeden na tym świecie pełnym niespodzianek

 

nie można źle oceniać różnie się układa

każdy coś ma na koncie doświadczeń

mogę tylko czasem się zastanawiać

ale nie chcę by moja poharatana dusza wyciągała nóż

chyba że do krojenia chleba

 

dawno temu trafiłam do ciemnego zaułka ktoś podał dłoń

wolę tę ostatnią ofiarować niż nóż

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania