...
Siedzę i patrzę i raduje się moje pełne wzruszeń serce.
Siedzę i patrzę jak oni podają sobie pomocne ręce.
Mogłabym im się przyglądać bez przerwy,
właśnie takie widoki koją moje nerwy.
Spływa po moim policzku nieprzyjemna łza, łza zazdrości.
Wiem, że w teraźniejszym, młodym świecie, nie ma tyle uprzejmości.
Komentarze (2)
Taki był zamysł😉
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania