* * *
w każdym szczególe poranka
zapisuję moje sny
rzeczywistość odkrywa kołdrę
chmury gryzą się za oknem
wiatr pogania kruche ciała
przelotnie ujada deszcz
psia mać pod nosem
rozchełstany smutek drwi
z moi myśli
cukier w normie
mleczne krówki układam jak domino
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania